Kino „Jantar” w Ostrołęce nie będzie pokazywało filmu „Kler” 

W miejskim kinie „Jantar” w Ostrołęce nie będzie pokazywany film „Kler” uderzający w kapłanów i Kościół. Projekcji filmu nie zaplanowano w dniu premiery. O sprawie pisze „Nasz Dziennik”. Fakt ten spotkał się z nagonką ze strony części mediów, które zarzucają władzom miasta cenzurę.

Tymczasem Janusz Kotowski, prezydent Ostrołęki, podkreśla, że kino samorządowe, jak każde inne, ma prawo wyboru repertuaru. Oferta filmowa jest dziś na tyle duża, że dyrektor placówki ma pełne prawo wybierania określonych produkcji – zaznacza. Ponadto według Ostrołęckiego Centrum Kultury repertuar na październik jest dopiero przygotowywany.

Przede wszystkim „Kler” to nie film, a odgórnie zlecony materiał propagandowy, którego celem jest między innymi zohydzenie Kościoła – zwraca uwagę prof. Piotr Jaroszyński, wykładowca WSKSiM w Toruniu.

– Na pewno jest to życzenie środowisk nie tylko antyklerykalnych, ale przede wszystkim antychrześcijańskich i antykatolickich. Dla swoich celów walki z Kościołem posługują się różnymi metodami, między innymi filmem. Takimi metodami posługiwał się Lenin, Stalin. Występowały też w okresie PRL-u, który – jak widać – jeszcze dogorywa. Dlatego musimy nazwać po imieniu tę produkcję i zwrócić uwagę na to, że oni próbują stworzyć nacisk przez atmosferę wrogości na tych, którzy z tą produkcją się nie zgadzają – powiedział prof. Piotr Jaroszyński.

RIRM