Indonezja: pięciu policjantów zginęło w zamieszkach w areszcie śledczym
xPięciu policjantów zginęło w zamieszkach, do których doszło w areszcie śledczym niedaleko stolicy Indonezji, Dżakarty – poinformował dziś przedstawiciel sił bezpieczeństwa. Śmierć poniósł też jeden z aresztantów.
Zamieszki miały miejsce w Depok, na południowych obrzeżach Dżakarty, gdzie cztery dni wcześniej policja aresztowała trzech islamskich bojowników, którzy planowali zaatakować komendę główną i inne posterunki policji w tym samym mieście.
Agencja propagandowa Amak związana z dżihadystyczną organizacją Państwo Islamskie (IS) poinformowała, że starcia, które wybuchły w więzieniu we wtorek, wywiązały się między bojownikami IS a oddziałem antyterrorystycznym policji.
Śledczy ds. walki z terroryzmem powiadomił, że grupa osadzonych wzięła jako zakładników sześciu funkcjonariuszy – pięciu z nich zabiła, a szósty wciąż jest przetrzymywany. W starciach z napastnikami czterech policjantów zostało rannych i jest hospitalizowanych.
Wcześniej rzecznik indonezyjskiej policji Muhammad Ikbal powiedział dziennikarzom, że rannych zostało kilka osób, zarówno osadzonych, jak i funkcjonariuszy, ale nie podał więcej szczegółów.
Według niepotwierdzonych doniesień zamieszki zaczęły się, gdy część zatrzymanych za terroryzm więźniów próbowała zdobyć broń od funkcjonariuszy z oddziału antyterrorystycznego. Więźniowie mieli wypchnąć żelazną kratę i włamać się do pomieszczenia z bronią i amunicją, co doprowadziło do strzelaniny – informuje agencja Associated Press.
Indonezyjskie władze prowadzą wojnę z terroryzmem po zamachach na popularnej wśród turystów wyspie Bali z 2002 roku, w których zginęły 202 osoby, w tym wielu obcokrajowców. Rozpoczęto wówczas ofensywę wymierzoną w islamistów, która według ekspertów osłabiła najbardziej niebezpieczne siatki. Jednak w ostatnim czasie IS udało się odbudować swoją indonezyjską filię.
PAP/RIRM