Bociany odlatują do Afryki; jesień coraz bliżej

Bociany białe opuszczają Polskę i odlatują do Afryki. Na Podkarpaciu przez ostatnie dni ptaki te zbierały się na tzw. sejmikach tworząc stada liczące nawet 100-150 osobników.

W tym czasie wspólnie żerowały na łąkach, oswajały się ze sobą, a na zakończenie tzw. sejmiku, uformowało się stado do odlotu.

Jednak nie wszystkie bociany opuszczają Polskę. W kraju pod opieką rolników i w specjalnych schroniskach pozostaną, jak co roku osobniki słabe i zbyt młode do przebycia tak dalekiej podróży.

– Na Podkarpaciu, w Przemyślu mamy taki ośrodek rehabilitacji prowadzony przez lekarzy weterynarii, także wszystkie bociany z naszego i sąsiednich województw, trafiają właśnie tam, takie, które nie dadzą rady odlecieć, albo miały jakąś kolizję i uszkodziły skrzydło lub inną część ciała. Te ptaki, które się da wyleczyć są następnie wypuszczane na wiosnę – powiedział dr Marian Stój, dyrektor Magurskiego Parku Narodowego, ornitolog.

W drodze na Czarny Ląd, bocian potrafi pokonać dziennie ok. 150 km, natomiast w drodze powrotnej nawet do 500 km. Wówczas motywuje go chęć szybkiego dotarcia do gniazda.

Bocian to ptak, który osiedla się na terenach rolniczych, wilgotnych i co łatwo dostrzec, w pobliżu gospodarstw, przez co na stałe wpisuje się w polską tradycję.

RIRM