32. rocznica strajku w Gdańsku
Dzisiaj w Gdańsku zaplanowano uroczystości 32. rocznicy rozpoczęcia strajku w 1980r. 32 lata temu we wczesnych godzinach rannych kilku robotników rozpoczęło strajk, który następnie objął całą załogę zakładu.
Domagali się oni m.in. przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz, postawienia pomnika ofiar Grudnia 70, zagwarantowania bezpieczeństwa strajkującym, podwyżki płac oraz lepszej pomocy socjalnej dla robotników.
Dzisiaj również walczymy o godność człowieka. Kolejna rocznica pokazuje nam, że nadal trzeba stawać po stronie słabszych, którzy są ofiarami niesprawiedliwych rządów.
„Dzisiaj stoczniowcy z jednej strony pójdą na bramę ok. godz. 10 delegacja stoczniowców zasłoni przede wszystkim skutecznie Lenina transparentem Solidarności tak by Lenin symbol komunizmu nie był symbolem stoczni gdańskiej. Zostaną złożone kwiaty pod historyczną bramą stoczni gdańskiej a później przemaszeruje delegacja pod Urząd miasta bo tam dzisiaj głoduje człowiek, który został wraz z żoną wyeksmitowany z miasta. To co się złego dzieje właśnie w państwie polskim, że godność człowieka jest deptana, że emeryt dzisiaj nie może za emerytury opłacić mieszkania i dzisiaj wielu Polaków a wielu Gdańszczan jest zagrożonych wyrzuceniem z mieszkań. Tak działa PO w Gdańsku” – powiedział Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący Solidarności stoczni gdańskiej.Wiceprzewodniczący Karol Guzikiewicz, dodaje, że społeczeństwo, które się organizuje i chce wyrazić swój sprzeciw, ma prawo do wolności słowa. To o co upominaliśmy się 32 lata temu, dziś wymaga również zmian.
„W rocznicę sierpnia mówimy nie i mówimy również, że nie o takie wartości walczyliśmy, że nie o taką demokrację walczyliśmy, że te wartości są w różnych aspektach, społecznych, medialnych bo to dotyczy także i Radia Maryja. Próbuje się nam zamknąć usta, że te postulaty miały wtedy wielki sens. To była encyklopedia demokracji przełożona na dzisiejsze czasy. Powinno się uczyć demokracji a niestety łamane są przez ludzi, którzy wówczas byli robotnikami jak Lech Wałęsa, czy Borusewicz a dzisiaj ci ludzie głosują przeciwko własnym obywatelom” – dodaje Karol Guzikiewicz.Wypowiedź Karola Guzikiewicza:
Autor: RIRM / Źródło: Radio Maryja