Niedawno przywrócona linia energetyczna zasilająca okupowaną przez Rosję Zaporoską Elektrownię Atomową na Ukrainie została ponownie odcięta; uruchomiono awaryjne generatory – poinformował szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Rafael Grossi.
Działanie kontrolowanej przez siły rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy zostało zatrzymane; w ramach środków bezpieczeństwa VI blok odłączono nocą od sieci elektrycznej – informuje w niedzielę ukraiński koncern Enerhoatom. Był to ostatni działający blok elektrowni.
Rosja nie ma prawa wykorzystywać zaporoskiej elektrowni jądrowej w swojej brudnej wojnie, musi powstrzymać agresję i wycofać swoje wojska z Ukrainy, powiedział we wtorek przedstawiciel USA w Organizacji Narodów Zjednoczonych, ambasador Jeffrey DeLaurentis – informuje Ukrinform.
Zaporoska Elektrownia Atomowa zaczęła ponownie pracować. Oba odłączone wcześniej bloki są już podłączone do sieci. Sytuacja nadal jest jednak niebezpieczna, a Rosja posługuje się szantażem nuklearnym.
Na Krymie miały miejsce kolejne eksplozje. Pojawiają się też ostrzeżenia, że właśnie tam Rosjanie chcą przełączyć prąd z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Ponadto urządzają w jej pobliżu prowokacje zbrojne.