Ile mądrości i odwagi wymagało stanięcie do konkursu, gdy przesłuchania podmiotów, które starały się o koncesję, odbywały się publicznie, a gazety wspólnym głosem wspierały liberalne i rzekomo bezstronne redakcje. Zakonnik, który domagał się ogólnokrajowej koncesji dla katolickiego radia, był w tym towarzystwie jak z innej planety, z innego świata. Jednak to on miał rację, bo żadne z największych i najbardziej nowoczesnych mediów nie miało odwagi upomnieć się o ludzi z upadających coraz bardziej skandalicznie prywatyzowanych zakładów pracy, bankrutujących PGR-ów i o tych, którzy są słabsi – mówiła dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja.