PŚ w Wiśle. W oczekiwaniu na dalekie skoki Polaków
Przed nami pierwszy indywidualny konkurs Pucharu Świata w Wiśle-Malince. W zawodach wystąpi siedmiu biało-czerwonych, w tym zwycięzca tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni – Kamil Stoch.
Przed nami pierwszy indywidualny konkurs Pucharu Świata w Wiśle-Malince. W zawodach wystąpi siedmiu biało-czerwonych, w tym zwycięzca tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni – Kamil Stoch.
Siedmiu Polaków przebrnęło kwalifikacje do pierwszego indywidualnego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Najlepiej z biało-czerwonych zaprezentował się Dawid Kubacki, który po skoku na odległość 133.5 m zajął czwarte miejsce. Z występu w eliminacjach zrezygnował Kamil Stoch.
fot. PAP/Andrzej Grygiel
fot. PAP/Andrzej Grygiel
„Teraz mam jeden pomysł na skakanie, w zeszłym roku miałem ich trochę za dużo. […] Musimy patrzeć na to, co przed nami” – mówi w rozmowie z Telewizją Trwam Piotr Żyła, drugi zawodnik tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni.
Zwycięstwem Richarda Freitaga zakończyły się kwalifikacje do jutrzejszego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Najdłuższy skok w eliminacjach oddał jednak Dawid Kubacki (133.5 m), który zajął czwarte miejsce. W sobotnich zmaganiach wystartuje siedmiu Polaków.
„Austriak przede wszystkim zadbał o dobrą atmosferę w zespole. Nadał kadrze A nowy punkt widzenia skoków narciarskich, jak również zmienił cały system przygotowawczy. To najlepiej pokazuje, że Kamil Stoch, Maciej Kot czy Piotr Żyła są w bardzo wysokiej formie” – mówi w rozmowie z Telewizją Trwam dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz.
Na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince rozpoczyna się polski weekend z Pucharem Świata w skokach narciarskich. W kwalifikacjach do pierwszego konkursu indywidualnego na belce startowej zobaczymy 68 zawodników z 17 krajów, w tym 12 biało-czerwonych.
Rok 2017 w polskim sporcie rozpoczął się wprost fantastycznie. Zwycięstwo Kamila Stocha w Turnieju Czterech Skoczni to ostatnia perła w tej koronie, której nie miał. Podwójne mistrzostwo olimpijskie, mistrzostwo świata, Puchar Świata – to już za nim – powiedział red. Krzysztof Miklas.
Kamil Stoch wygrał 65. Turniej Czterech Skoczni. Polak w austriackim Bischofshofen nie tylko odrobił stratę, jaką ponosił do Daniela Andre Tandego, ale również triumfował w całym konkursie. Drugie miejsce w klasyfikacji końcowej niemiecko-austriackiej imprezy zajął trzeci dziś Piotr Żyła.
Andreas Wellinger wygrał kwalifikacje do jutrzejszego konkursu zamykającego 65. Turniej Czterech Skoczni. Niemiec uzyskał 144.5 m, dzięki czemu ustanowił nowy rekord obiektu w Bischofshofen. Z dobrej strony zaprezentowali się Polacy, którzy w komplecie awansowali do piątkowych zmagań.
Loteryjne warunki, silny wiatr i sensacyjne rezultaty – taki przebieg miała rywalizacja w trzecim konkursie 65. Turnieju Czterech Skoczni. Miejsca