Wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa Narodowego Banku Polskiego to hucpa polityczna rządu Donalda Tuska. Ma ona przykryć podwyżki i niezrealizowane obietnice – przekonują politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Premier Donald Tusk i jego polityczne otoczenie forsują plan odsunięcia prezesa Narodowego Banku Polskiego. W najbliższych dniach złożą w Sejmie wniosek o Trybunał Stanu, choć ze względu na długość procedury, namawiają prof. Adama Glapińskiego, by sam ustąpił. Jest już odpowiedź z banku centralnego.
Nie było takiej sytuacji, żeby bank centralny był stawiany pod ścianą lub prezes tego banku był szantażowany stawianiem go przed Trybunałem Stanu. Co do zasady chroni się szefa banku centralnego, nie dopuszcza się do tego typu działań. To jest nielogiczne i niespójne z modelem gospodarczym w rozwiniętych gospodarkach – powiedział dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
W ciągu najbliższych dni koalicja rządząca złoży w Sejmie wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego, profesora Adama Glapińskiego. Niewykluczone, że celem rządu jest objęcie kontroli nad rezerwami złota i rozpoczęcie drogi do przyjęcia waluty euro.
W ostatnich dniach nasilają się różne działania i zapowiedzi, zmierzające do złożenia w Sejmie wniosku o pociągniecie prezesa, prof. Adama Glapińskiego, do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Uważamy, że z różnych względów jest to działanie niewłaściwe, bezpodstawne, bezprecedensowe i naruszające niezależność banku centralnego, godzące w wiarygodność i w powagę Rzeczpospolitej Polskiej – powiedziała dr Gabriela Masłowska, członek Rady Polityki Pieniężnej, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że przy przedłużeniu działań osłonowych inflacja wyniesie 3 proc. w roku 2024, 3,4 proc. w roku 2025 i 2,9 proc. w roku 2026 – wynika z opublikowanego w poniedziałek przez NBP raportu o inflacji.
Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. W czwartek o godz. 15.00 tę decyzję będzie uzasadniał prezes Narodowego Banku Polskiego. Transmisja w TV Trwam oraz na profilach Radia Maryja w internecie.
Na zakończonym w środę posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych – poinformował Narodowy Bank Polski w komunikacie. Główna stopa NBP, referencyjna, została utrzymana na poziomie 5,75 proc.
Do końca marca z inicjatywy Platformy Obywatelskiej ma powstać wniosek o postawieniu prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Stanu. Koalicja rządząca napotyka tutaj na opór Trybunału Konstytucyjnego, a – według opozycji i Pałacu Prezydenckiego – jej faktycznym celem może być wyrzucenie z banku centralnego przeciwnika euro.
Premier Donald Tusk chce rozpocząć przejęcie Narodowego Banku Polskiego – wskazała amerykańska agencja Bloomberg. Krokiem do celu ma być postawienie prezesa instytucji, prof. Adama Glapińskiego, przed Trybunałem Stanu. Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że szefa NBP nie można zawiesić za pomocą uchwały.
Przewodniczący KP Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Błaszczak, zaznacza, że usunięcie prezesa Narodowego Banku Polskiego, prof. Adama Glapińskiego, ma związek z zamiarem skoku na rezerwy finansowe Banku Centralnego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że premier Donald Tusk dał zielone światło na taki krok.
Zarząd Narodowego Banku Polskiego zdecydował o zwiększeniu zasobów złota do 20 proc. całych posiadanych rezerw – poinformował prezes NBP, prof. Adam Glapiński.