Wpisy

W niedzielę w Domostawie odsłonięty zostanie pomnik upamiętniający polskie ofiary ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu

W niedzielę 14 lipca w Domostawie (woj. podkarpackie) odbędzie się uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika „Rzeź Wołyńska” autorstwa Andrzeja Pityńskiego. Stanowi on upamiętnienie wszystkich Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Relacja z wydarzenia będzie dostępna w TV Trwam.

M. Gośniowska-Kola w 80. rocznicę zbrodni w Hucie Pieniackiej: Nasza przyszłość i relacje z Ukrainą będą właściwe wtedy, kiedy każda ze stron zrozumie, że najpierw trzeba powiedzieć „przepraszam”, aby potem przebaczać

To dla nas bardzo ważny dzień, dlatego że to właśnie wtedy dokonana została zagłada i  pacyfikacja Huty Pieniackiej. Ukraińscy nacjonaliści, SS-Galizien wraz z ukraińskimi mieszkańcami pobliskich wiosek napadli na naszą rodzinną wieś i wymordowali około tysiąca osób. Spośród tych osób tylko około 160 się uratowało i tak naprawdę to dzięki nim, naszym rodzicom, dziadkom, rodzinom, została zachowana pamięć o naszych korzeniach i ofiarach (…). Nasza przyszłość i relacje z Ukrainą będą właściwe wtedy, kiedy każda ze stron zrozumie, że najpierw trzeba powiedzieć „przepraszam”, aby potem przebaczać – podkreśliła Małgorzata Gośniowska-Kola, prezes Stowarzyszenia Huta Pieniacka, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

80. rocznica Rzezi Wołyńskiej

„Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”. Po 80 latach od ludobójstwa na Wołyniu padły słowa o potrzebie prawdy i pojednaniu. Premier Mateusz Morawiecki przebywał na Ukrainie, a konkretnie w miejscu, gdzie od kilku tygodni prowadzone są prace poszukiwawcze. Z kolei w archikatedrze warszawskiej wspólne orędzie podpisali przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

[TYLKO U NAS] A. Macierewicz: Ludobójstwo jest codziennym narzędziem rosyjskiego imperializmu

Rosja – zarówno gdy panował tam komunizm, jak i obecnie – traktuje ludobójstwo jako istotne narzędzie walki, szokowania, atakowania i sprawiania, żeby narody się jej bały. Ludobójstwo jest codziennym narzędziem rosyjskiego imperializmu. Warto zdawać sobie z tego sprawę. Dzisiaj dostrzegamy to na skutek działań Rosji na Ukrainie, ale jeszcze niedawno była mała świadomość w tej sprawie – powiedział Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej, marszałek senior Sejmu, w felietonie z cyklu „Głos Polski” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Prof. G. Kucharczyk o ludobójstwach dokonanych przez Niemców i ukraińskich nacjonalistów na Polakach: Tak jak wychowanie do dobra wymaga czasu, tak i wychowanie do zła przynosi swój krwawy plon po latach

W rozpoczętym nowym roku będziemy obchodzić wiele okrągłych rocznic przypominających o ludobójstwach dokonanych na Polakach. „Dość wspomnieć 80. rocznicę straszliwego ludobójstwa dokonanego na naszych rodakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej przez ukraińskich nacjonalistów. Również 80 lat temu Niemcy ostatecznie zniszczyli utworzone przez siebie warszawskie getto, dokonując okrutnej masakry uczestników powstania. Wspominając te dramatyczne wydarzenia zawsze pojawia się pytanie: Jak to się stało, że ludzie byli w stanie dokonywać takich bestialstw? Najkrócej można odpowiedzieć na to, przypominając, że tak jak wychowanie do dobra wymaga czasu, tak i wychowanie do zła przynosi swój krwawy plon po latach” – powiedział prof. Grzegorz Kucharczyk, historyk, w felietonie „Spróbuj pomyśleć” emitowanym na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] Ks. bp J. Sobiło z Ukrainy: Trzeba było śmierci naszych przywódców w 2010 r., żeby świat zrozumiał, czym był Katyń. Być może teraz trzeba tylu ofiar, by zrozumiano, czym jest mentalność sowiecka sformowana przez KGB i NKWD

Idzie czas oczyszczenia Europy i świata. Wreszcie wszyscy zobaczą, czym jest Rosja. Tak jak trzeba było śmierci naszych przywódców na czele z panem Lechem Kaczyńskim w 2010 r., żeby świat wreszcie zrozumiał, czym był Katyń, być może teraz trzeba tylu ofiar, by świat zrozumiał, co to znaczy Związek Radziecki, który, chociaż się rozpadł, to pozostawił sowiecką mentalność, sformowaną przez KGB, NKWD, służby specjalne. Dzisiaj robią to samo, co 100 lat temu. Można by było uniknąć tych ofiar, gdyby wśród przywódców europejskich było mniej strachu – wskazał ks. bp. Jan Sobiło, biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.