
Płk Leon Barszcz – przyjaciel gen. R. Kuklińskiego – skończył 100 lat
Urodził się równo sto lat temu. W czasie wojny – jako „piękny dwudziestoletni” nie dał się zabić, mimo że nie raz śmierć zaglądała mu w oczy. Przenosił tajne meldunki, szkolił młodych żołnierzy, organizował akcje sabotażowe, a po wojnie aktywnie działał w antysowieckim podziemiu. Zawsze skromny, pełen pokory, dyskretny do tego stopnia, że kiedy jego przyjaciel, płk Ryszard Kukliński, poprosił go o przechowanie supertajnych materiałów wywiadowczych, Leon Barszcz – bo o nim mowa – nawet wiele lat po wojnie szczegóły tego faktu utrzymywał w tajemnicy.