fot. PAP/EPA

Skoki narciarskie. Dawid Kubacki w „30”. Upadek Stefana Huli

Polscy skoczkowie zaliczyli kolejny słaby konkurs Pucharu Świata. W Willingen do drugiej serii awansował jedynie Dawid Kubacki, który zmagania zakończył na 15. miejscu. Upadek podczas skoku zaliczył Stefan Hula. Niedzielny konkurs wygrał Norweg Marius Lindvik. Podium uzupełnili Niemiec Karl Geiger oraz Słoweniec Cene Prevc.

Pierwsza seria niedzielnych zawodów Pucharu Świata w Willingen należała do Cene Prevca. Słoweniec poszybował 148 metrów i miał trzypunktową przewagę nad drugim Japończykiem Daikim Ito. Trzeci był Niemiec Markus Eisenbichler, któremu do pierwszej lokaty brakowało 7,4 punktu. Tuż za podium uplasował się Yukiya Sato, ale w serii finałowej został on zdyskwalifikowany za nieregulaminową długość nart.

Spośród Polaków najlepiej poradził sobie Dawid Kubacki. Po skoku na 136 metrów zajmował 10. pozycję. Pozostali „Biało-Czerwoni” zakończyli zmagania po pierwszej próbie. Kamil Stoch znalazł się na 34. lokacie (115 m).

„Popełniłem błąd i straciłem równowagę na najeździe” – tłumaczył po swoim skoku Kamil Stoch.

Piotr Żyła był na 41. pozycji (110 m), Paweł Wąsek na 43. (109,5 m), a Stefan Hula nie ustał próby na 125 m i ostatecznie był 44.

Konkurs został przeprowadzony w trudnych warunkach, przy silnych podmuchach wiatru. Nie przeszkodziły one jednak Japończykowi Ryoyu Kobayashiemu, który w drugiej serii pokonał 152 metry. dołączając tym samym do grona „150+”. Ostatecznie znalazł się on na czwartym miejscu.

Na najwyższym stopniu podium po raz trzeci w tym sezonie stanął Marius Lindvik. Norweg wyprzedził o nieco ponad 5 punktów Karla Geigera, a podium uzupełnił Cene Prevc. Tym samym Słoweniec zanotował najlepszy wynik w karierze. Nigdy bowiem wcześniej nie udało mu się wywalczyć miejsca w pierwszej trójce podczas zawodów Pucharu Świata.

Sport.RIRM

drukuj