Raport FIFA ws. organizacji Mistrzostw Świata
Mistrzostwa świata w Rosji w 2018 roku oraz w Katarze w 2022 roku odbędą się zgodnie z planem. Komisja etyki międzynarodowej federacji piłkarskiej FIFA nie dopatrzyła się nieprawidłowości przy wyborze tych krajów na gospodarza. Przynajmniej oficjalnie, bo swój sprzeciw do tez w opublikowanym raporcie zgłosił sam dowodzący śledztwem. Całe postępowanie zostało wszczęte w związku z podejrzeniem korupcji.
Gdy w grudniu 2010 roku zapadła decyzja, że najważniejsze piłkarskie rozgrywki odbędą się na terenie Rosji i Kataru, od razu stała się ona przedmiotem szerokiej dyskusji. Padły również zarzuty o możliwość dopuszczenia się korupcji, dlatego sprawę w swoje ręce wzięła komisja etyki międzynarodowej federacji piłki nożnej. FIFA nie dysponowała jednak w postępowaniu kluczowymi dowodami, czyli korespondencją pracowników Rosyjskiej Federacji Piłkarskiej z okresu obejmującego śledztwo. Rosjanie albo pracowali na wypożyczonych komputerach, albo sprzęt, którym dysponowali został zniszczony bądź trafił w ręce innych osób. Nie pomogła także firma zarządzająca pocztą elektroniczną pracowników rosyjskiej federacji. Prośby przedstawicieli FIFA o udostępnienie korespondencji pozostały bez odpowiedzi. Mimo to organizacja wydała pozytywną opinię na temat przebiegu wyborów gospodarzy mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku. Największym głosem sprzeciwu wobec raportu było oświadczenie dowodzącego śledztwem Michaela Garcii, który stwierdził, że opublikowane treści nie odpowiadają jego ustaleniom.
– Dzisiejsza decyzja zawiera liczne nieścisłości oraz niewłaściwe interpretacje faktów i wniosków, opublikowanych w sprawozdaniu komórki śledczej – powiedział w oświadczeniu Michael Garcia, główny śledczy FIFA.Różnica zdań dziwi sekretarza generalnego FIFA. Jerome Valcke jest zdania, że międzynarodowa federacja piłkarska powinna w ważnych kwestiach mówić jednym głosem.
– To smutne, że przewodniczący naszej komisji etyki ma inne zdanie wtedy, kiedy mówimy o tak ważnych rzeczach, które dzieją się w futbolu – powiedział Jerome Valcke, sekretarz generalny FIFA.Tymczasem kolejnej dużej imprezy sportowej nie może doczekać się Władimir Putin. Dla prezydenta Rosji to kolejna okazja, by pokazać bezradność społeczności międzynarodowej w obliczu kryzysu na Ukrainie.
– Nie mam wątpliwości, że Rosja zapewni ukończenie wszystkich prac na czas i oczywiście na najwyższym poziomie. Mamy już dobre doświadczenie bycia gospodarzem największych zawodów sportowych, takich, jak igrzyska olimpijskie w Soczi czy uniwersjada w Kazaniu, a także wielu innych zawodów o randze światowej i kontynentalnej – podkreślił Władimir Putin, prezydent Rosji.Marc Wilmots, selekcjoner reprezentacji Belgii, uznał ten wybór za porażkę sportu i decyzję polityczną. Podobne opinie wygłaszał Franz Beckenbauer, legenda niemieckiej piłki nożnej, który mówił, że stracił część zaufania do FIFA. Jeszcze mocniejsze słowa padały po wyborze Kataru na gospodarza mistrzostw w 2022 roku – to ze względu na m.in. niesprzyjający klimat do gry w piłkę w lecie, jak i brak tradycji piłkarskich w tym kraju. Reprezentant Niemiec, Philipp Lahm otwarcie uznał ten wybór za szaleństwo.
TV Trwam News/Sport/RIRM