PGE Ekstraliga. Falubaz blisko brązowego medalu; niewielka zaliczka Get Wellu

W pierwszym finałowym meczu żużlowej Ekstraligi Get Well Toruń pokonał na własnym torze 49:41 Stal Gorzów. Z kolei w pierwszym spotkaniu o brązowy medal Falubaz Zielona Góra wygrał na wyjeździe z Betardem Spartą Wrocław 48:42. O ile zielonogórzanie jedną nogą są już na najniższym stopniu podium, o tyle zespół z Gorzowa ma spore szanse na odrobienie niewielkich strat w starciu rewanżowym.


Get Well Toruń – Stal Gorzów 49:41

Awans żużlowców z Gorzowa, zwycięzców rundy zasadniczej, nie był niespodzianką. Stal w półfinałach była zdecydowanie mocniejsza od Betardu Sparty Wrocław. Obecność zawodników Get Wellu w walce o złoto można określić mianem niespodzianki. Torunianie w półfinale wyeliminowali Falubaz Zielona Góra, skutecznie broniąc w rewanżu zaliczki z własnego toru. W starciu ze Stalą Anioły chciały wprowadzić w życie podobną strategię.

Po dwóch pierwszych startach na skromne prowadzenie wyszli goście. Kolejne trzy biegi to popis jeźdźców Get Wellu, którzy wygrywali każdy z nich po 5:1. W tym momencie torunianie mieli już 10 punktów przewagi nad rywalami (20:10). Na półmetku rywalizacji gospodarze wygrywali już 31:17. Na podwójne zwycięstwo Stali w wyścigu dziesiątym chwilę później Anioły odpowiedziały triumfem 4:2 (39:27). W końcówce, dzięki zwycięstwom w gonitwach trzynastej i czternastej, gorzowianie zmniejszyli straty (45:39). W ostatnim starcie torunianie triumfowali 4:2, a w całym meczu 49:41. Osiem punktów wydaje się skromną zaliczką w perspektywie rewanżu na torze Stali, ale warto pamiętać, jak dobrze zawodnicy Get Wellu pojechali w półfinale w Zielonej Górze. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Greg Hancock i Chris Holder (po 11). W zespole gości najlepiej zaprezentował się Bartosz Zmarzlik (13 pkt).

***

Betard Sparta Wrocław – Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 42:48

Wrocławianie w półfinale nie byli w stanie nawiązać walki ze Stalą Gorzów. Falubaz, którego celem była walka o złoto, niespodziewanie ulegli w dwumeczu Get Wellowi Toruń i musiał jechać tylko w starciu o brązowy medal DMP.

Po remisie w pierwszym starcie, w drugim podwójne zwycięstwo zanotowała para Falubazu. Gospodarze opowiedzieli triumfem 4:2 w biegu trzecim. Od tego momentu zarysowała się przewaga zielonogórzan, którzy 4:2 zwyciężali w wyścigach: czwartym, szóstym, siódmym i ósmym. W tym momencie goście mieli już wyraźną przewagę (29:19). Gdy Falubaz dopisał kolejne dwa wyniki 5:1 na swoją korzyść, wydawało się, że dojdzie do pogromu Betardu. Wrocławianie obudzili się jednak w samej końcówce. Wygrali trzy ostatnie biegi, z czego dwa podwójnie. W efekcie zmniejszyli rozmiary porażki do sześciu punktów (42:48). Zielonogórzanie, mimo roztrwonienia dużego zapasu punktowego, i tak są w komfortowej sytuacji przed spotkaniem rewanżowym na własnym torze. Najwięcej punktów dla gospodarzy wywalczyli Tai Woffinden oraz Vaclav Milik (po 14). W ekipie Falubazu brylował Jason Doyle (13 pkt).

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl