NBA. Emocjonująca końcówka w San Antonio, znakomity mecz Gortata!

Washington Wizards po zaciętej końcówce przegrali z San Antonio Spurs 105:107. Najlepsze spotkanie w obecnym sezonie zaliczył Marcin Gortat. Polak spędził na boisku rekordowe 42 minuty, zdobył 21 punktów, zebrał 18 piłek, odnotował 2 przechwyty oraz 2 bloki. Zwycięski rzut dla gospodarzy oddał Kawhi Leonard autor 23 oczek.


Oba zespoły stanęły naprzeciw siebie już 27 listopada w Waszyngtonie, gdzie Spurs wygrali z Czarodziejami 112:100. Od tamtego czasu Wizards odnieśli jedno zwycięstwo oraz dwie porażki.

Nasz rodak rewanżowe spotkanie może zaliczyć do bardzo udanych. Główny szkoleniowiec gości – Scott Brooks – trzymał Gortata na parkiecie 42 minuty. „The Polish Hammer” odwdzięczył się trenerowi nie tylko w defensywie, ale również w ofensywie. Łodzianin wykorzystał 8 z 16 oddanych prób z gry, a z linii rzutów osobistych zdobył 5 oczek. Polak był najlepiej zbierającym zawodnikiem w dzisiejszym pojedynku. Wywalczył 18 zbiórek, w tym 6 na atakowanej tablicy. Center Wizards na swoim koncie zapisał również 2 bloki i 2 przechwyty.

Początek meczu należał do Czarodziei. Gortat oraz Markieff Morris zdobyli po 6 punktów, a Bradley Beal dodał dwie nbatrafione „trójki”. Po sześciu minutach Wizards prowadzili 20:10. Dużym wsparciem dla gospodarzy okazał się doświadczony Manu Ginobili, który pomógł zmniejszyć straty Spurs do 4 oczek (24:28). W drugiej kwarcie inicjatywę przejęli rezerwowi drużyny przyjezdnych. W okolicach pola trzech sekund punktował Jason Smith, natomiast po indywidualnej akcji Treya Burke’a goście wygrywali 39:30. Za sprawą LaMarcusa Aldridge’a miejscowi systematycznie zmniejszali przewagę Wizards, a Ginobili równo z syreną zakończył pierwszą połowę celną „trójką” (57:60).

Po przerwie ekipa z Waszyngtonu miała całkowicie rozregulowane celowniki. W trzeciej odsłonie rzucili zaledwie 14 punktów, a rywale odpowiedzieli 23 oczkami. Po udanej akcji „2+1” Davida Lee Ostrygi prowadziły 80:74. W czwartej kwarcie, po wsadzie Kawhi Leonarda, przewaga Spurs wzrosła do 10 punktów. Wizards, dzięki dobrej postawie Gortata, Walla i Beala, wyrównali i na kilka sekund przed końcem spotkania widniał wynik 105:105. W kolejnej akcji Ginobili podał do wybiegającego z „trumny” Leonarda, a ten rzutem z dalekiego dystansu zapewnił zwycięstwo Spurs. Ostatecznie Czarodzieje przegrali 105:107.

W obozie gości dobre zawody rozegrała cała pierwsza piątka. Szczególnie wyróżnili się Marcin Gortat (21 oczek, 18 zbiórek) oraz Bradley Beal (23 punkty). Drużyna ze stolicy kontynuuję zmagania na wyjeździe. 6 grudnia zawita do Nowego Jorku i zagra przeciwko Brooklyn Nets.

***

San Antonio Spurs Washington Wizards 107:105 (24:28, 33:32, 23:14, 27:31)
(Kawhi Leonard 23, LaMarcus Aldridge 19, Pau Gasol 19 – Bradley Beal 23, Marcin Gortat 21, John Wall 17)

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl