MŚ siatkarek: Niewykorzystana szansa Dominikanek, Brazylijki i Włoszki już awansowały
Reprezentantki Dominikany w dramatycznych okolicznościach przegrały z Chinkami 2:3 w meczu trzeciej rundy siatkarskich mistrzostw świata. Taki wynik sprawił, że awans do półfinału mundialu wywalczyły już Brazylijki. W najlepszej czwórce turnieju znalazły się również Włoszki, gdyż siatkarki ze Stanów Zjednoczonych pokonały za trzy punkty Rosjanki.
Niezwykle ważną wygraną zanotowały Amerykanki. Po wczorajszej przegranej z Włoszkami, drużyna prowadzona przez Karcha Kiraly’ego dziś pokonała w czterech setach Rosjanki i zachowała szanse awansu do strefy medalowej. Całe spotkanie mogła nawet wygrać 3:0, ale w trzeciej partii przydarzyła im się chwila dekoncentracji, co skrzętnie wykorzystały rywalki. Potem jednak wszystko wróciło do normy i reprezentantki Stanów Zjednoczonych mogły zapisać na swoje konto komplet punktów.
Wyraźna przewaga Amerykanek widoczna była przede wszystkim w ataku (64:55). Kolejnym elementem, który poprowadził je do wygranej była zagrywka, którą zapunktowali pięciokrotnie, przy tylko jednym asie serwisowym przeciwniczek. W szeregach zwycięskiej ekipy wyróżniła się Kimberly Hill, która zgromadziła 18 punktów. Z kolei w rosyjskiej drużynie najskuteczniejsza okazała się zdobywczyni 25 oczek, Tatiana Koszelewa.
Grupa G
USA – Rosja 3:1
(25:19, 25:23, 15:25, 25:23)
USA: Hill (18), Murphy (15), Akinradewo (13), Dietzen (11), Larson-Burbach (8), Glass (2), Banwarth (libero) oraz Fawcett (8), Thompson (1) i Dixon
Rosja: Koszelewa (25), Gonczarowa (17), Gamowa (14), Fetisowa (10), Podskalnaja (4), Kosianenko (1), Krjuczkowa (libero) oraz Moroz (2), Szczerban, Starcewa i Malych
***
Tabela grupy G:
1. Włochy 3 pkt. 3:0 (75:65) – awans
2. USA 3 pkt. 3:4 (155:165)
3. Rosja 0 pkt. 1:3 (90:90)
Blisko sprawienia kolejnej sensacji były Dominikanki, które zmierzyły się dziś z reprezentantkami Chin. Podopieczne trenera Marcosa Kwieka prowadziły bowiem już 2:0 w setach i 20:17 w trzeciej partii, by pozwolić rywalkom doprowadzić do tie-breaka. A w nim rywalizacja była wyrównana do stanu 11:11, później Azjatki włączyły wyższy bieg i dzięki serii czterech zdobytych punktów z rzędu, wygrały 15:12. Tym samym chińska drużyna zainkasowała dwa cenne punkty, ale wciąż nie może być pewna awansu do najlepszej czwórki turnieju. O wszystkim zadecyduje jutrzejszy mecz między Dominikankami, a Brazylijkami, które są już pewne udziału w sobotnim półfinale mundialu.
O sukcesie Chinek zadecydowała przede wszystkim lepsza postawa bloku (16:10) oraz mniejsza ilość błędów (16:23). Do zwycięstwa poprowadziła ich Ting Zhu, autorka 25 punktów. Na uwagę zasługuję także 7 (!) bloków Junjing Yang. Natomiast po drugiej stronie siatki dwoiła się i troiła Bethania De La Cruz, ale jej 39 oczek nie wystarczyło, aby poprowadzić koleżanki do zwycięstwa.
Grupa H
Chiny – Dominikana 3:2
(22:25, 23:25, 25:23, 25:23, 15:12)
Chiny: Zhu (25), J. Yang (13), Hui (13), Zeng (12), Xu (6), Wei (1), Shan (libero) oraz F. Yang (8), Yuan (7), Shen (2), Liu i Wang
Dominikana: De La Cruz (39), Rivera (22), Mambru (13), Valdez (8), Fersola (5), Marte (3), Castillo (libero) oraz Martinez (2), Pena i Binet
***
Tabela grupy H:
1. Brazylia 3 pkt. 3:0 (75:50) – awans
2. Chiny 2 pkt. 3:5 (160:183)
3. Dominikana 1 pkt. 2:3 (108:110)
Sport/RIRM