Mistrzostwa Świata: Zmiennicy dali wygraną
Biało–czerwoni zanotowali czwarte zwycięstwo z rzędu na mistrzostwach świata siatkarzy. Tym razem podopieczni Stephane’a Antigi po dość przeciętnym w swoim wykonaniu spotkaniu pokonali Kamerun 3:1. Najczęściej punktującym zawodnikiem w szeregach Polaków był Dawid Konarski, który zdobył 17 punktów.
Paweł Zagumny – 3
Znaczący wpływ na tak przeciętną ocenę miała na pewno mocna, odrzucająca Polaków od siatki zagrywka, po której Zagumny często był zmuszony do sygnalizowanej wystawy. Momentami grał niezbyt dokładnie i nie do końca rozumiał się z kolegami, szczególnie z Mariuszem Wlazłym. Na swoim koncie zapisał jeden punkt w ataku.
Mariusz Wlazły – 1.5
Był zdecydowanie jednym z najsłabszych na boisku, najgorszym w polskiej drużynie. Wlazły od początku spotkania nie radził sobie z blokiem rywali, a zaledwie 23-procentowa skuteczność w ataku dobitnie pokazuje, że to nie był jego najlepszy dzień (3/13). Zmieniony na początku drugiego seta.
Michał Winiarski – 2.5
Winiarski zagrał przeciwko Kamerunowi średnie zawody. Co prawda całkiem dobrze spisywał się na przyjęcie, lecz w ataku szło mu już zdecydowanie gorzej, kończąc 3 z 11 prób. W polu serwisowym również niezbyt skuteczny.
Mateusz Mika – 2
To zdecydowanie nie był dobry mecz w wykonaniu Mateusza Miki. Przyjmujący reprezentacji Polski przede wszystkim miał spore problemy ze skończeniem piłek nawet na pojedynczym bloku. W pierwszym secie skończył tylko jeden z pięciu ataków. Nieco lepiej radził sobie w przyjęciu i obronie.
Rafał Buszek – 2.5
Wszedł pod koniec drugiego seta, za Michała Winiarskiego. Przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów nie wpłynął jednak znacząco na przebieg gry, zarówno w przyjęciu jak i ataku spisywał się co najwyżej poprawnie. Buszek w tym pojedynku zdobył tylko pięć punktów, wszystkie po atakach.
Michał Kubiak – 4.5
Kubiak dał świetną zmianę zastępując na początku drugiej partii Mateusza Mikę. Wyróżniał się w każdym elemencie gry. Na swoim koncie zapisał w sumie 15 punktów (11 atakiem, 3 blokiem, 1 zagrywką) i obok Dawida Konarskiego był najlepiej punktującym graczem polskiej ekipy.
Dawid Konarski – 5
Jeden z niewielu zawodników polskiej reprezentacji, który zasłużył na pochwały po meczu z Kamerunem. Rozgrywający właśnie do niego kierował najważniejsze i najtrudniejsze piłki, a ten kończył je ze skutecznością wynoszącą aż 60 procent. Do tego dołożył także świetną grę w bloku (5 skutecznych „czap”).
Marcin Możdżonek – 4.5
Możdżonek znakomicie prezentował się przede wszystkim w polu serwisowym. W czterosetowym pojedynku aż 4 razy skutecznie zapunktował zagrywką. Zdobył również 5 punktów atakiem (71 procent skuteczności) i jeden blokiem.
Andrzej Wrona – 4.5
Podobnie jak Możdzonek stanowił silny punkt zespołu. Zanotował imponującą skuteczność w ataku (75 procent), a do tego trzykrotnie zapunktował blokiem. Po raz kolejny udowodnił, że należy mu się miejsce w meczowej „dwunastce”.
Fabian Drzyzga – 4
Drzyzga bardzo równo rozprowadzał atak polskiego zespołu. Grał dość zachowawczo, ale dokładnie i umiejętnie uruchamiał zarówno skrzydłowych jak i środkowych. Na dodatek był bardzo groźny w polu serwisowym i bloku. Rozgrywający do dorobku drużyny dołożył dwa oczka.
Krzysztof Ignaczak – 3.5
Przeciętny występ Ignaczaka i nic więcej. Zagrywkę rywali odbierał 20 razy. Jego statystyki to 55 procent przyjęcia pozytywnego i 15 procent perfekcyjnego. W obronie podbił dwanaście piłek.
Piotr Nowakowski grał za krótko, by go ocenić.
Skala ocen: 1 – bardzo słabo, 2 – słabo, 3 – przeciętnie, 4 – dobrze, 5 – bardzo dobrze, 6 – rewelacyjnie
Sport/RIRM