LM. Wisła blisko sensacji we Flensburgu!

Walka do ostatnich sekund i bramkostrzelna postawa Dmitrija Żytnikowa – to za mało, aby pokonać trzecią drużynę niemieckiej Bundesligi. W meczu 9. kolejki grupy A Ligi Mistrzów Orlen Wisła Płock uległa na wyjeździe ekipie SG Flensburg-Handewitt 25:27.


Dwa triumfy nad Besiktasem Stambuł mocno zbliżyły podopiecznych Manolo Cadenasa do awansu do TOP 16 Champions League. Dyspozycja płocczan wciąż pozostawała wielką niewiadomą. Pokonany w minioną sobotę zespół z Turcji nie należy bowiem do europejskiej czołówki. Wicemistrzowie Polski mieli zatem o co grać, a dodatkowo motywująca była klęska w pierwszym meczu z Flensburgiem – przed własną publicznością Wisła poległa 30:34.

SG Flensburg-Handewitt vs Orlen Wisla PlockWynik spotkania rzutem z koła otworzył Tiago Rocha. Było to – jak się później okazało – ostatnie prowadzenie gości w całym pojedynku. Jedną bramkę przewagi ekipie z Niemiec zagwarantował Rasmus Lauge Schmidt (2:1). Od tego momentu płocczanie musieli gonić wynik. Gdy wreszcie udało się złapać kontakt z rywalami, ci natychmiast brali się do ciężkiej pracy i odzyskiwali kontrolę nad widowiskiem. Taka sytuacja miała miejsce w 22. minucie. Po kolejnej interwencji Rodrigo Corralesa gola na 9:9 zdobył Rocha. Na przerwę Flensburg schodził jednak z zaliczką dwóch trafień, co było efektem doskonałej postawy Schmidta (13:11).

Kiedy po wznowieniu gry gospodarze odskoczyli na cztery bramki, a Dan-Emil Racotea nie wykorzystał rzutu karnego, trudno było przypuszczać, że Nafciarze nawiążą wyrównaną walkę z utytułowanym przeciwnikiem. Niemieccy kibice przecierali oczy ze zdumienia – za sprawą czterech szybkich goli, wywalczonych przez Angela Montoro i Dmitrija Żytnikowa, na tablicy wyników wyświetlił się rezultat 18:17. Flensburg ponownie podkręcił tempo, czego efektem było prowadzenie 24:20. Zryw płocczan przyniósł niezwykle emocjonującą końcówkę. Doskonała postawa Rodrigo Corralesa i trafienie Michała Daszka sprawiły, że 40 sekund przed końcem spotkania Wisła traciła zaledwie jedną bramkę (26:25). Losy pojedynku rozstrzygnął gol Holgera Glandorfa, który zapewnił gospodarzom ostateczny triumf 27:25.

Podopiecznym Manolo Cadenasa nie można odmówić waleczności. Mankamentem wicemistrzów Polski była dziś skuteczność. Trzy z pięciu wykorzystanych prób z linii siedmiu metrów i marnowanie swoich szans w ofensywie sprawiło, że nawet będący w doskonałej dyspozycji Corrales i Żytnikow nie uchronili swojej drużyny przed piątą porażką w rozgrywkach.

* * *

SG Flensburg-Handewitt – Orlen Wisła Płock 27:25 (13:11)

SG Flensburg: Mattias Andersson, Kevin Moller – Petar Djordjić 1, Anders Eggert 2, Holger Glandorf 2, Johan Mikael Jakobsson, Tobias Karlsson, Kresimir Kozina, Kentin Mahe, Thomas Mogensen 1, Michael Nicolaisen, Bogdan Radivojević, Rasmus Lauge Schmidt 11, Lasse Svan 4, Henrik Toft Hansen 4, Hampus Wanne 2
Karne: 2/3
Kary: 0 minut

Orlen Wisła: Rodrigo Corrales, Marcin Wichary – Michał Daszek 1, Valentin Ghionea 2, Bartosz Konitz, Zbigniew Kwiatkowski, Angel Montoro 4, Ivan Nikcević 3, Mateusz Piechowski 1, Miljan Pusica, Dan-Emil Racotea 2, Tiago Rocha 5, Marko Tarabochia 1, Dmitrij Żytnikow 6
Karne: 3/5
Kary: 6 minut

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl