Liga Europejska. Legia w drodze po wygraną w grupie
Po czterech zwycięstwach w czterech meczach grupy L Ligi Europejskiej piłkarze warszawskiej Legii potrzebują już tylko jednego triumfu, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w stawce. Stołeczny klub chce wypełnić to zadanie w wyjazdowej potyczce z belgijskim Lokeren. W pierwszym spotkaniu tych ekip lepsi okazali się podopieczni Henninga Berga, wygrywając 1:0.
Mistrzowie Polski na dwie kolejki przed zakończeniem fazy grupowej mają na koncie 12 punktów i o 5 wyprzedzają drugą w tabeli drużynę Trabzonsporu. Jeżeli Legia ogra dziś Lokeren, zapewni sobie pierwsze miejsce w stawce zespołów grupy L, gwarantujące rozstawienie w losowaniu par 1/16 finału Ligi Europejskiej.
Lokeren w swoich występach grupowych zdobyło do tej pory 4 punkty i traci 3 oczka do wicelidera – Trabzonsporu. Belgowie zachowują jeszcze matematyczne szanse na awans, ale by tak się stało, muszą zostać spełnione dwa warunki: oni sami powinni zdobyć trzy punkty w starciu z ekipą z Warszawy oraz liczyć na porażkę Turków w potyczce z Metalistem Charków, który już na pewno odpadnie z rywalizacji w LE.
Legioniści w ostatnim meczu ligowym udowodnili, że nadal znajdują się w dobrej dyspozycji. Mistrzowie Polski pokonali w Bełchatowie miejscowy GKS 3:0, rewanżując się tym samym beniaminkowi za zaskakującą porażkę na Łazienkowskiej w 1. kolejce Ekstraklasy.
W starciu z Lokeren trener Henning Berg nie będzie mógł skorzystać z leczących urazy Tomasza Brzyskiego, Dossy Juniora oraz Miroslava Radovicia. Serb zaczął już co prawda treningi z zespołem, ale klubowi lekarze zadecydowali o pozostawieniu lidera drużyny w Polsce. Pozostali gracze znajdują się dyspozycji szkoleniowca.
***
KSC Lokeren – Legia Warszawa, czwartek (27.11.2014), godzina 19.00
Przewidywane składy:
Lokeren: Barry – Odoi, Scholz, Marić, Galitsios – Patosi, Vanaken, Persoons, De Pauw, Leye – Dutra
Legia: Kuciak – Guilherme, Rzeźniczak, Astiz, Broź – Kucharczyk, Jodłowiec, Vrdoljak, Żyro – Duda – Sa
Sędzia: Michalis Koukoulakis (Grecja)
Sport/RIRM