fot. PAP/Leszek Szymański

Eliminacje Euro 2024: remis Polski z Czechami

Remisując z Czechami, polska reprezentacja w piłce nożnej straciła szansę na bezpośredni awans do mistrzostw Europy. Występ w turnieju jest jednak jeszcze możliwy. Biało-czerwoni liczą teraz na baraże.

Mecz z Czechami był dla biało-czerwonych szansą na bezpośredni awans do Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Niestety remis 1:1 przekreślił ją. Celny strzał na bramkę oddał Jakub Piotrowski, którego obecność w podstawowym składzie, kosztem Sebastiana Szymańskiego, była sporą niespodzianką.

– Żałujemy, że się nie udało. Zabrakło nam koncentracji przy stałym fragmencie gry (…). Czeka nas w tym zakresie sporo pracy, ale było też w tym meczu sporo plusów. Jako drużyna pokazali się bardzo dobrze. Widać, że tu można zbudować dobrą drużynę – tak porażkę biało-czerwonych tłumaczył trener reprezentacji, Michał Probierz.

Szkoleniowiec tłumaczył, że drużyna wiedziała, jak grać, dobrze realizowała założenia taktyczne, płynnie rozgrywała akcje od tyłu, dobrze zmieniała strony, choć momentami mogła lepiej wykorzystać złe ustawienie Czechów.

– Zabrakło nam mądrości piłkarskiej i tego żałuję najbardziej. To jest nasz największy problem i na to będziemy uczulać. Za mało oddajemy strzałów. Mamy sytuacje z 20 metrów i ciągle tę piłkę zagrywamy gdzieś do boku. Nad tym elementem będziemy pracować (…). Trzeba to przyjąć pokornie, przeprosić kibiców za to, że nie awansowaliśmy i zrobić wszystko, żeby w barażach jako zespół pokazać się jeszcze lepiej – mówił Michał Probierz.

We wtorek naszą reprezentację czeka towarzyski mecz z Łotwą w Warszawie.

TV Trwam News

drukuj