fot. PAP/Łukasz Gągulski

Ekstraklasa. Lech gubi punkty w Krakowie! Remis Śląska z Radomiakiem

W niedzielnych meczach 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia Białystok przegrała z Wisłą Płock (0:1), a Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował z Radomiakiem Radom. Punktami podzieliły się także drużyny Wisły Kraków i Lecha Poznań. „Kolejorz” wywalczył punkt po golu w 97. minucie spotkania (1:1).


Rywalizacja w Białymstoku rozpoczęła się od „wysokiego C”. Już w 5. minucie Marko Kolar ubiegł bramkarza i sfinalizował podanie Kristiana Vallo. „Nafciarze” mogli podwyższyć prowadzenie. Wykazywali się jednak nieskutecznością. Dodatkowo dobrze między słupkami spisywał się Zlatan Alomerović. Po zmianie stron bliski wyrównania był Taras Romańczuk, ale Piotr Tomasik wybił futbolówkę z linii bramkowej. Ostatecznie w debiucie na ławce trenerskiej Pavol Stano pokonał Jagiellonię 1:0. Było to drugie wyjazdowe spotkanie Wisły Płock w tym sezonie.

***

W drugim niedzielnym meczu polskiej ekstraklasy na ławce trenerskiej Śląska Wrocław zadebiutował Piotr Tworek. Rywalizację lepiej rozpoczęli radomianie, jednak to Śląsk był najbliżej zdobycia gola w pierwszej odsłonie. Petr Schwarz z rzutu karnego trafił w słupek. Po zmianie stron wciąż działo się niewiele, przez co obie drużyny podzieliły się punktami.

***

Lech Poznań mógł w Krakowie wywalczyć powrót na fotel lidera. Broniąca się przed spadkiem Wisła postawiła jednak trudne warunki i to ona w pierwszej odsłonie stwarzała więcej groźnych sytuacji. W 27. minucie strzał Josepha Colley’a z bliskiej odległości został powstrzymany przez Filipa Bednarka. Tuż przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie. Stefan Safić wbiegł w pole karne i odegrał futbolówkę do lepiej ustawionego Zdenka Ondraska. Czech natychmiast uderzył. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki.

W drugiej odsłonie próbował odpowiedzieć Lech. Próby Dawida Kownackiego czy Mikaela Ishaka nie przyniosły oczekiwanego skutku. W 54. minucie krakowianie podwyższyli prowadzenie. Gol został anulowany przez faul Ondraska na Bednarku. Decyzję podjęto po analizie VAR. Obaj bramkarze mieli dużo pracy w spotkaniu. Obaj także nie zachowali czystego konta. Lech bowiem zdołał doprowadzić do wyrównania w doliczonym czasie gry. W 97. minucie Adriel Ba Loua zacentrował z lewej strony na krótki słupek. Znalazł się tam Antonio Milić, który piętą doprowadził do wyrównania.

„Biała Gwiazda” mimo coraz lepszej gry pozostaje bez ligowego zwycięstwa w 2022 roku.

***

Wyniki niedzielnych meczów 25. kolejki Ekstraklasy:

Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 0:1 (0:1)
Marko Kolar 5’

Śląsk Wrocław – Radomiak Radom 0:0

Wisła Kraków – Lech Poznań 1:1 (1:0)
Zdenek Ondrasek 43’ – Antonio Milić 90+7’

Sport.RIRM

drukuj