fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Ekstraklasa. Jagiellonia wyszarpała remis w końcówce i zrównała się punktami ze Śląskiem Wrocław
W Poznaniu odbył się zaległy mecz 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jagiellonia Białystok we wtorkowym spotkaniu odrobiła trzybramkową stratę i zremisowała z Lechem Poznań (3:3). Tym samym podopieczni Adriana Siemieńca zrównali się punktami z liderującym Śląskiem Wrocław.
Wtorkowy mecz między Lechem Poznań a Jagiellonią Białystok miał przesądzić o tym, jak po dwunastu meczach bieżącego sezonu będzie wyglądać czołowa trójka tabeli Ekstraklasy. Wygrana gości dawałaby im prowadzenie, przegrana – ustąpienie miejsca „Kolejorzowi”. Remis nie zmieniłby nic.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia zawodników Johna van der Broma. Wyszli oni z bardzo wysokim pressingiem. To się opłaciło. Lech odzyskał futbolówkę blisko pola karnego rywali. Mikael Ishak zagrał górą do Adriela Ba Loui. Iworyjczyk natychmiast uderzył, zdobywając bramkę już w 2. minucie rywalizacji.
GOOOOL! Adriel Ba Loua wyprowadza @LechPoznan na błyskawiczne prowadzenie! ⚽
Gospodarze pójdą za ciosem? 🔥
📺 Oglądamy w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/KJT49znwly
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 24, 2023
Obie drużyny grały w swoim stylu. Poznaniacy wyprowadzali kolejne ataki. Natomiast „Żółto-Czerwoni” spokojnie rozgrywali piłkę, próbując wykorzystać swoje szanse. Jeszcze przed przerwą Joel Pereira dośrodkował z prawej strony. Akcję „wolejem” skutecznie zakończył Ishak. Dla Szweda jest to już czwarty gol w trzecim kolejnym meczu.
Jest forma u Mikaela Ishaka! 🔥 Szwed uderza z pierwszej piłki i podwyższa na 2:0 w starciu Lecha z Jagiellonią! ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/mhJR9GPGzk
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 24, 2023
Gospodarze potwierdzili swoją wysoką dyspozycję chwilę po przerwie. Ba Loua przejął zagranie białostoczan na własnej połowie i ruszył w kierunku „szesnastki” przyjezdnych. Minął jednego obrońcę, wygrał pojedynek biegowy z drugim i huknął, nie dając szans Zlatanovi Alomeroviciowi. W odpowiedzi Kristoffer Hansen popisał się indywidualną akcją. Ruszył lewą stronę, zszedł w kierunku środka boiska i przymierzył. Piłka minęła słupek i znalazła się w siatce. To zmotywowało zespół Jagielloni, który coraz odważniej zaczął atakować rywali.
Jest gol dla Jagiellonii! Hansen trafia na 3:1, ale czy goście zdołają jeszcze powalczyć o remis? ⚽
📺Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2H0eHT pic.twitter.com/gwlnAXynGf
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 24, 2023
W 66. minucie przy wykonaniu rzutu wolnego ustawił się Bartłomiej Wdowik. Zagrał płasko. Obrońcy Lecha próbowali wybić zagrożenie, jednak piłka znalazła się pod nogami Mateusza Skrzypczaka. Ten z bliskiej odległości zmniejszył straty (2:3). Białostoczanie naciskali do samego końca. To się opłaciło. W doliczonym czasie gry Alan Czerwiński faulował w polu karnym Dominika Marczuka. Arbiter podyktował więc rzut karny. Do jego wykonania podszedł Wdowik. Choć Bartosz Mrozek wyczuł intencje strzelającego, nie zdołał zablokować jego uderzenia. Tym samym obrońca przypieczętował odwrócenie losów rywalizacji i zapewnił Jagiellonii punkt. Dzięki niemu podopieczni Adriana Siemieńca zrównali się w tabeli z liderującym Śląskiem. Białostoczanie wciąż są na drugim miejscu, gdyż przegrali bezpośrednie starcie z wrocławianami (1:2).
A tak @Jagiellonia1920 wyrwała punkt w Poznaniu golem w doliczonym czasie gry 🔥 pic.twitter.com/ARp0Hpxg3j
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 24, 2023
***
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 3:3 (2:0)
Adriel Ba Loua 2’ 51’ Mikael Ishak 43’ – Kristoffer Hansen 54’ Mateusz Skrzypczak 66’ Bartłomiej Wdowik 90+6’ (k.)
Lech: Bartosz Mrozek – Joel Pereira, Filip Dagerstal, Antonio Milić, Elias Anderson (75’ Alan Czerwiński) – Jesper Karlstrom, Radosław Murawski – Adriel Ba Loua (84’ Filip Wilak), Filip Marchwiński (70’ Nika Kvekveskiri), Kristoffer Velde – Mikael Ishak (70’ Filip Szymczak)
Jagiellonia: Zlatan Alomerović – Michal Sacek, Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez Grande, Bartłomiej Wdowik – Taras Romanczuk, Nene – Kristoffer Hansen (90+1’ Damian Wojdakowski), Jarosław Kubicki, Jose Naranjo (61’ Dominik Marczuk) – Afimico Pululu (80’ Vinicius Matheus)
Żółte kartki: Adriel Ba Loua, Filip Marchwiński, Elias Andersson, Alan Czerwiński, Kristoffer Velde (Lech) – Taras Romanczuk (Jagiellonia)
Sport.RIRM
