Australian Open. Radwańska po raz kolejny uciekła spod topora

Agnieszka Radwańska po raz kolejny zakończyła powodzeniem misję odrabiania strat po pierwszym secie. Polka po zaciętym boju pokonała Ukrainkę Łesię Curenko 2:6, 7:5, 6:3 i awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju w Melbourne.


Dwa podwójne błędy, już na początku kolejnego gema, nie wpłynęły negatywnie na grę Ukrainki. Autowa piłka „Isi” pozwoliła Curenko obronić własne podanie (0:2). Mocny serwis Polki wymusił na rywalce niezbyt groźny return. Stąd też Radwańska potrafiła zmniejszyć straty, wygrywając „na sucho”.

Krakowianka nie zdołała utrzymać dobrej passy i wysokiego poziomu wprowadzania piłek do gry. Forhendowy return Ukrainki pozwolił jej na drugie w pierwszej odsłonie przełamanie (1:4). Mimo problemów z serwisem – wolniejsze o niemal 20 km/h piłki – „Isia”, przy wydatnej pomocy przeciwniczki, zdołała zmniejszyć straty. Poleganie na błędach własnych Curenko nie przyniosło jednak długofalowego efektu. Długa gra na przewagi zakończyła się wolejem wpakowanym przez Polkę w siatkę i porażką 2:6 w pierwszej odsłonie.

Druga partia rozpoczęła się od wygranej bez straty punktu przez Radwańską. Ukrainka szybko wróciła do gry, posyłając asa (1:1). Prowadząc w trzecim gemie 40-15, nie wykorzystała jednak dwóch break pointów. Okazało się to wodą na młyn dla Polki, która lepiej wytrzymała grę na przewagi. Rozpędzona krakowianka wróciła do zdecydowanie lepszego serwisu. Efektem była wygrana piątego gema do zera (4:1).

Curenko szybko się pozbierała. Wymuszając błąd głębokim forhendem, uzyskała przełamanie. Chwilę później „Isia” wyrzuciła piłkę i została przyparta do ściany (4:5). Ukrainka z minuty na minutę grała coraz bardziej nerwowo. W dwunastym gemie Radwańska wróciła z 0-40 i od tego momentu zaczęła budować swoją przewagę. Najpierw slajsem wymusiła błąd na rywalce i wygrała drugiego seta 7:5, a następnie ruszyła po zwycięstwo w całym meczu.

Curenko kontynuowała koncert błędów. Już na otwarcie trzeciej odsłony oddała podanie przez popełnienie podwójnego błędu (1:0). Krakowianka była z kolei zdecydowanie aktywniejsza, zaczęła korzystać z różnorodności repertuaru zagrań. Polka odparła break pointa w piątym gemie (4:1) i wjechała na autostradę do kolejnej rundy. Ukrainka zdołała przedłużyć swoje szanse, odpierając meczbola w ósmym gemie. Wyrzucający return zawodniczki z Kijowa zakończył spotkanie (6:3) i dał „Isi” przepustkę do następnego etapu rozgrywek.

Kolejną rywalką Radwańskiej będzie Hsieh Su-wei. Reprezentantka Tajwanu sensacyjnie wyeliminowała Hiszpankę Garbine Muguruzę (7:6, 6:4).

***

Australian Open, kort twardy, II runda gry pojedynczej kobiet:

Agnieszka Radwańska (Polska, 26) – Łesia Curenko (Ukraina) 2:6, 7:5, 6:3

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl