Australian Open. Bez niespodzianki w meczu Kubota
Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie bez problemów awansowali do III rundy gry podwójnej wielkoszlemowego Australian Open. Rozstawiony z „1” polsko-brazylijski duet pokonał parę gospodarzy – Max Purcell i Luke Saville (6:3, 7:6).
Już II runda tegorocznej rywalizacji przyniosła spore zaskoczenie. Z turniejem pożegnali się obrońcy tytułu, rozstawieni z „dwójką”, Fin Henri Kontinen i Australijczyk John Peers. Podobnego scenariusza chcieli uniknąć Łukasz Kubot z parze z Marcelo Melo.
Od początku widowiska wspierani przez miejscową publiczność Max Purcell i Luke Saville stawiali silny opór faworytom. Zawodnicy mieli spore problemy, by utrzymać własne podanie. Jako piersi skapitulowali gospodarze. Kubot z Melo objęli prowadzenie 4:1, jednak równie szybko mogli je roztrwonić. Ostatecznie w decydującym momencie ponownie przełamali rywali, a partię zwieńczyli wygraną do 15 przy własnym serwisie (6:3).
Druga odsłona przyniosła jeszcze więcej emocji. Problemy z serwisem miał Marcelo Melo. W szóstym gemie polsko-brazylijski duet dwukrotnie musiał bronić się przed przełamaniem (3:3). Kłopoty powróciły przy stanie 4:5, jednak wtedy doskonałą pracę przy siatce wykonał Łukasz Kubot. Dla odmiany zagrywka była w tym secie atutem Australijczyków. To pozwoliło im doprowadzić do tie-breaka. W nim liderzy rankingu ATP pokazali przeciwnikom ich miejsce w szeregu. Wygrana 7:2 i przebudzenie Melo zwieńczone fantastycznym returnem dały faworytom awans do III rundy.
W walce o ćwierćfinał polsko-brazylijski duet podejmie rozstawionych z „16” – Rajeeva Rama i Divija Sharana.
* * *
Australian Open, kort twardy, II runda gry podwójnej mężczyzn:
Łukasz Kubot (Polska, 1) / Marcelo Melo (Brazylia, 1) – Max Purcell (Australia) / Luke Saville (Australia) 6:3, 7:6(2)
Sport.RIRM