Kolejna rezolucja ws. ochrony polskiej ziemi

Już trzecia rezolucja w obronie polskiej ziemi trafi do premiera i prezydenta. Skierowali ją uczestnicy uroczystości 34. Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich – napisał „Nasz Dziennik”.

Autorzy rezolucji tłumaczą, że postulat ochrony polskiej ziemi przed wykupem przez obcokrajowców nadal pozostaje niezałatwiony. Przypominają, że gwarancję nienaruszalności własności ziemi, rolnicy otrzymali w porozumieniu z 1981 r.

Przez pięć ostatnich lat urzędujący prezydent Bronisław Komorowski nie zainicjował działań, które służyłyby ochronie polskiej ziemi. Inne podejście do sprawy deklaruje Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wczoraj w Toruniu zapowiedział on inicjatywę ustawodawczą w obronie polskiej ziemi.

– 1 maja 2016 znikają dotychczasowe bariery w swobodzie zakupu polskiej ziemi, także przez podmioty zagraniczne. Dziś, kiedy polscy rolnicy są w tak trudnej sytuacji, a dotyczy to zwłaszcza północy i zachodu Polski, potrzebne są specjalne rozwiązania ustawowe, które będą chroniły interesy rolników oraz będą chroniły interesy Rzeczypospolitej Polskiej. Będą chroniły interesy tak, żebyśmy pewnego dnia nie obudzili się w państwie, które już nie jest naszą własnością. To nie jest żart – powiedział Andrzej Duda.

Dziś obrona polskiej ziemi to jeden z postulatów rolników, którzy już piąty dzień protestują przed kancelarią premiera w Warszawie. Rząd jednak zwleka z realizacją tego żądania.

Nadal nierozpatrzony pozostaje wniosek o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum w obronie polskich lasów i ziemi pomimo tego, że ma on poparcie ponad dwóch milionów Polaków.

RIRM