Z Ojczyzny Jezusa


Pobierz Pobierz

Pokój i Dobro!

W Jerozolimie, do której roszczą sobie prawa zarówno Izraelczycy jak i Palestyńczycy, gdzie bije serce trzech wielkich religii monoteistycznych, temat dialogu jest na porządku dziennym. Różnorodność narodowa i religijna jest wielkim bogactwem tego świętego miasta, często porównywanego do „pępka świata”. Niemniej jednak bogactwo to staje się niejednokrotnie powodem wielkiego rozczarowania czy też zamieszania. Pragnienie jedności i pokoju, które sama nazwa Jerozolimy uwypukla, koliduje na codzień z bolesną rzeczywistością. Od wielu lat przed naszymi oczami rozgrywa się nieprzerwany dramat konfliktu palestyńsko – izraelskiego, a przy tym ukazują się coraz bardziej widoczne podziały wewnątrz obu społeczności. Agresywna polityka członków prawicowej partii Izraela i bratobójcza walka palestyńskich ugrupowań jest tego ewidentnym przykładem. W tym rozdartym i zranionym historią minionych dziesięcioleci świecie na pierwszy plan wysuwa się konieczność wewnętrznego pojednania, a następnie porozumienia pomiędzy dwoma narodami: żydowskim i palestyńskim.

Strategia otwartości i szczerej rozmowy jest pierwszym krokiem w dialogu politycznym, międzyreligijnym i ekumenicznym. W kontekście zakończonego tygodnia modlitw o jedność chrześcijan zastanówmy się wspólnie nad rolą dialogu ekumenicznego w tutejszej rzeczywistości. W Jerozolimie wyznawcy Jezusa Chrystusa zrzeszeni są w trzynastu głównych Kościołach, z których sześć należy do Kościoła katolickiego, a siedem pozostałych nie uznaje zwierzchnictwa Papieża z Rzymu. Do tych ostatnich należą wierni patriarchatu grecko-prawosławnego oraz członkowie tak zwanych kościołów monofizyckich: ormiańskiego, syryjskiego, koptyjskiego i etiopskiego. Listę uzupełnia wspólnota kościoła anglikańskiego i protestanckiego. Pragnąc poznać całą tutejszą mozaikę chrześcijańską, trzeba dodać, iż oprócz głównych trzynastu kościołów w Jerozolimie działa kolejnych dwadzieścia pięć niezależnych wspólnot. Są to dwa prawosławne przedstawicielstwa: autokefaliczna cerkiew rumuńska i rosyjska, cztery wspólnoty kościelne baptystów, pięć luterańskich oraz czternaście różnych odłamów protestanckich. Jak wskazuje powyższa statystyka pole działalności ekumenicznej jest więc bardzo szerokie. Jerozolima, gdzie działają wszystkie ważniejsze wspólnoty chrześcijańskie, jest bez wątpienia najbardziej wskazanym miejscem modlitwy o jedność Kościoła.

W dniach od 21 do 28 stycznia obchodziliśmy tydzień modlitw o jedność wszystkich chrześcijan, którego hasłem były słowa z ewangelii według św. Marka: „Nawet głuchym słuch przywraca a niemym mowę” (7,37). Jerozolimski program nabożeństw ekumenicznych, jest corocznie realizowany w ostatnim tygodniu stycznia. Motywem przesunięcia o kilka dni początku wspólnej modlitwy są uroczystości Epifanii obchodzone przez kościoły prawosławne oraz święta Bożego Narodzenia kościoła ormiańskiego. Podobnie jak w latach poprzednich oficjalne liturgie ekumeniczne poprzedziła symboliczna celebracja z kościołem prawosławnym na Kalwarii. Do uczestnictwa w wieczornej liturgii zostali zaproszeni przedstawiciele innych kościołów. Jednak, jak to zostało podkreślone, kościół prawosławny nie uznaje wspólnej modlitwy dopóki nie będzie pełnej jedności, a jedynie zezwala na „bierny udział”.

Tegoroczny tydzień modlitw o jedność chrześcijan zgromadził hierarchów kościołów, duchownych, zakonników i siostry zakonne oraz wiernych kolejno: w katedrze anglikańskiej św. Jerzego, w bazylice św. Jakuba należącej do patriarchatu ormiańskiego, w kościele luterańskim Chrystusa Zbawiciela przy bazylice Grobu Pańskiego, w rzymsko-katolickim kościele parafialnym Najświętszego Zbawiciela, w Wieczerniku na Górze Syjon, w kościele św. Marka u prawosławnych Syryjczyków, w kościele etiopskim znajdującym się w poza murami starej Jerozolimy oraz na zakończenie w kościele grecko-katolickim,.

Liturgie odzwierciedlały tradycje kościołów, które były gospodarzami spotkania ekumenicznego. Nabożeństwa trwające około jednej godziny miały charakter liturgii Słowa. Homilia komentująca przeczytane fragmenty Starego i Nowego Testamentu podkreślała znaczenie jakie dla wszystkich uczniów Chrystusa ma zaangażowanie na drodze ku jedności. Czytania i modlitwy były przeplatane śpiewem pieśni i psalmów. Przed końcowym błogosławieństwem zgromadzeni przekazywali sobie znak pokoju i wspólnie, każdy we własnym języku, odmawiali modlitwę Ojcze nasz. W niektórych kościołach zostały zrobione specjalne dekoracje, a do liturgii wprowadzono dodatkowe symbole skłaniające do głębokiej refleksji.

Przykładem może być nabożeństwo przygotowane przez franciszkanów w kościele parafialnym p.w. Najświętszego Zbawiciela. Przy śpiewie hymnu przedstawiciele różnych kościołów zostali wprowadzeni w procesji do prezbiterium, gdzie zajęli miejsca wokół ołtarza. Ojciec Artemio Vitores, Wikariusz Kustodii Ziemi Świętej, który przewodniczył liturgii, w przemówieniu na powitanie powiedział między innymi: „św. Franciszek był człowiekiem uniwersalnym, otwartym na wszystkich i gotowym służyć każdemu, mężem pokoju i pojednania; autentycznym uczniem Ewangelii i prawdziwym naśladowcą Chrystusa”. Następnie o. Artemio przypomniał, iż tutaj w Jerozolimie, w Wieczerniku i na Kalwarii, Chrystus objawił nam swoją miłość i dał nam przykazanie wzajemnego miłowania się. „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali” (J 13,35). Jerozolima pozostaje dziś – dodał – miastem widocznych podziałów chrześcijan, nawet w sercu Starego Miasta, w bazylice Grobu Pańskiego. Ten dramatyczny skandal musi stać się wyzwaniem do wspólnego budowania jedności chrześcijan w tym świętym Mieście. Ci, którym dane jest nie tylko słuchać i medytować słowa oraz czyny Zbawiciela, lecz również oglądać i dotykać miejsc, gdzie On umarł i zmartwychwstał, powinni jako pierwsi zaangażować się w proces autentycznej jedności. Dziś poprzez wspólną modlitwę – powiedział na zakończenie Wikariusz kustodialny – wyrażamy nasze pragnienie jedności, ale jeszcze ważniejszym świadectwem będzie nasze życie według Ewangelii.

Przed liturgią Słowa biskupi przeszli główną nawą kościoła i pokropili zgromadzonych wodą święconą, na znak otrzymanego sakramentu Chrztu świętego. Po kazaniu wygłoszonym w języku arabskim w kościele zgasło światło. Ojciec diakon, z zapaloną świecą paschalną, rozpoczął procesję. Po każdej z trzech aklamacji „światło Chrystusa” kolejne sektory wiernych zapalały świece otrzymane na początku liturgii. Przy blasku tych świec rozpoczęła się modlitwa wiernych, składająca się symbolicznie z dwunastu krótkich wezwań wypowiedzianych w dwunastu różnych językach. Po każdym wezwaniu lektor podchodził do ustawionego blisko głównego ołtarza krzyża i zapalał kolejną świecę. Krzyż, stanowiący maszt łodzi, był częścią dekoracji symbolizującej kościół zbudowany na fundamencie dwunastu apostołów. Na białym płótnie, przypominającym żagiel widniał duży napis w języku greckim: OIKOUMENE, który w znaczeniu religijnym oznacza cały świat stworzony i sądzony przez Boga.

Momentem kulminacyjnym wspólnych modlitw o dar jedności była czwartkowa liturgia w Wieczerniku. W miejscu, gdzie Jezus ustanowił eucharystię, gdzie modlił się, aby „wszyscy stanowili jedno”, gdzie Duch Święty zstąpił na apostołów i gdzie narodził się Kościół jeszcze wyraźniej odczuwało się pragnienie ewangelicznej jedności. W tym dniu, „w sali na górze”, uczniowie Chrystusa należący do podzielonych kościołów i wspólnot poczuli się jedną wielką rodziną.

Pomimo, iż jerozolimski tydzień modlitw o jedność chrześcijan zakończył się, my nie ustajemy prosić Pana o tę jedność tak samo jak nie przestajemy modlić się o pokój. Są to dwie bardzo ważne sprawy, które leżą na sercu każdemu chrześcijaninowi żyjącemu w Ziemi Świętej bez względu na to do jakiego kościoła przynależy.

jk

drukuj