Z Ojczyzny Jezusa


Pobierz Pobierz

Pokój i Dobro!

Nowenną do Dzieciątka Jezus rozpoczęliśmy bezpośrednie przygotowanie do uroczystości Bożego Narodzenia. W tym przedświątecznym okresie mnożą się apele nawołujące do solidarności zarówno z Betlejem, miastem narodzin Pana Jezusa, jak i z całą społecznością chrześcijańską w Ziemi Świętej. Nuncjusz Apostolski w Izraelu, abp Antoni Franco, zapraszając chrześcijan całego świata do nawiedzania Miejsc Świętych, powiedział: „zrobię wszystko co w mojej mocy, aby promować i ożywiać pielgrzymowanie do Ziemi Świętej”. „Ufam i jednocześnie życzę, – dodał – by nadchodzący rok był dla Izraelczyków i Palestyńczyków czasem błogosławionym, by wszystkie narody mogły cieszyć się pokojem w Jerozolimie”. Również łaciński Patriarcha Michael Sabbah ze swojej strony przypominał, iż pielgrzymi powinny przybywać do Izraela, zwłaszcza w tak trudnym okresie, aby przynosić ze sobą przesłanie pokoju i sprawiedliwości.
Na tradycyjnej przedświątecznej konferencji prasowej burmistrz Betlejem, Victor Batarseh, podkreślił dramatyczne warunki socjalne i ekonomiczne z jakimi borykają się mieszkańcy tego miasta i zaapelował: „Nie zapominajcie o Betlejem!”. 30 tysięczne miasto z powodu zbudowanego przez Izrael muru znalazło się w całkowitej izolacji. Jego mieszkańcy zostali pozbawieni pracy, możliwości studiowania, korzystania ze specjalistycznych centrów medycznych, a nawet kontaktów z rodzinami mieszkającymi po drugiej stronie granicy. Według burmistrza, ta separatystyczna i restrykcyjna polityka izraelskich władz doprowadziła do drastycznego zubożenia ludności. 65% mieszkańców Betlejem jest na bezrobociu i w konsekwencji żyje na granicy biedy. Dodatkowym elementem pogłębiającym ten kryzys jest zamrożenie, po dojściu do władzy przedstawicieli partii Hamasu, funduszy Unii Europejskiej przeznaczonych dla Autonomii Palestyńskiej. W Betlejem pracownicy zatrudniani przez administrację lokalną od trzech miesięcy nie otrzymują wypłat, dlatego w tym roku – mówi mer Batarseh – ich dzieci nie dostaną na święta nowych ubrań i prezentów. Z powodu muru także ruch pielgrzymkowy bardzo zmalał. W 2000 roku do miejsca narodzin Pana Jezusa przybywało każdego miesiąca kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów. Obecnie jest ich zaledwie kilka tysięcy. Zapytany czy obecność w zarządzie miasta członków Hamasu nie wpłynie na realizację świątecznych programów, burmistrz odpowiedział: „Nic się nie zmieni. Jakikolwiek byłby zarząd tradycje będą zachowane”. Zapewnił ponadto, że palestyńskie władze respektują wartości świąt Bożego Narodzenia, darzą szacunkiem palestyńskich chrześcijan, którzy razem z muzułmanami tworzą jeden naród.
„Niech pokój wam towarzyszy!” – taki napis w języku angielskim został umieszczony przez izraelskie ministerstwo turystyki na betonowym murze, znajdującym się przy punkcie kontrolnym na drodze z Jerozolimy do Betlejem. Trzy lata temu otworzone przejście jest rodzajem granicy państwowej z urzędem paszportowym i celnym. By to życzenie pokoju nie zostało tylko sloganem, burmistrz na zakończenie dodał: „Modlimy się, aby gwiazda Bożego Narodzenia ponownie zaświeciła nad Betlejem i dzięki ludziom dobrej woli przywróciła temu miastu wcześniejszą chwałę, uczyniła go ustawicznym celem pielgrzymów oraz przyniosła wszystkim mieszkańcom upragniony pokój”.
Apele hierarchów Kościoła, izraelski napis na murze i modlitewne wezwanie chrześcijańskie-go burmistrza Betlejem przypominają nam słowa hymnu aniołów, który betlejemscy pasterze usłyszeli w noc Bożego Narodzenia. „Chwała na wyżynach niebieskich Bogu, a na ziemi pokój ludziom [Jego] upodobania”. W liturgicznym hymnie „Chwała”, który używamy w czasie Mszy św. do tej pory zachował się stary przekład łaciński: „pokój ludziom dobrej woli”, który nie jest poprawny. Hymn opiewa bowiem przymioty i działanie Boga, skierowane do wszystkich ludzi. A więc odnosi on nie tylko do tych, którzy mają „dobrą wolę”, aby przyjąć od Boga dar pokoju.
Wypełniając zapowiedzi Starego Testamentu, Maryja porodziła w Betlejem oczekiwanego Mesjasza, jedynego, który jest w stanie obdarzyć ludzi prawdziwym pokojem. Głoszony przez aniołów „pokój” oznacza stan harmonii wyzwolonego ludu i życie w komunii z Bogiem. Jedno i drugie jest darem Boga. Jest to coś znacznie więcej, aniżeli tylko wyeliminowanie wojny i zaprowadzenie ogólnego ładu. Pokój Chrystusowy wskazuje na szeroką gamę znaczeń, jakie kryje w sobie hebrajskie słowo shalom. Obejmuje ono niewątpliwie szczęście i dobrobyt, które muszą jednak znaleźć oparcie w harmonii człowieka z sobą samym i z innymi stworzeniami, tzn. z całym wszechświatem, z wszystkimi ludźmi i nade wszystko z Bogiem.
Ewangeliczna scena Łukasza zyskała sobie wielką popularność i trudno sobie dzisiaj wyobrazić bożonarodzeniową szopkę bez sympatycznych aniołków, którzy trzymają łaciński napis: „Gloria in excelsis Deo”. Tego rodzaju inscenizacje choć radują oczy zwłaszcza maluczkich, nie powinny przesłonić nam głębi anielskiego orędzia. Pamiątka narodzin Chrystusa nie może zostać zredukowana do infantylnych obrazów i cudownych skojarzeń. Podobnie też obraz rodzącej Matki i malutkiego Dziecięcia nie ma tylko na celu wypełnić serca przelotnym uczuciem spokoju. Chodzi o coś więcej. Hymn aniołów prezentuje kwintesencję historii zbawienia, w której Bóg prowadzi nieustannie dialog z człowiekiem na gruncie miłości. Konkretnym tego wyrazem jest dar pokoju w Chrystusie, którego przyjęcie zależy teraz od decyzji i postawy człowieka.
W Palestynie, ojczystej ziemi Pana Jezusa, „Księcia Pokoju” (Iz 9,5), narody zamieszkujące ten kraj często używają słowa „pokój” (salam, shalom) w codziennych pozdrowieniach, ale nie widać go ani w relacjach między ludzkich ani w politycznych decyzjach. W ostatnim tygodniu, po nieudanej próbie zamachu na Premiera Niezależnego Rządu Autonomii Ismaila Haniyeh, doszło do poważnych incydentów pomiędzy palestyńskimi frakcjami. W wyniku strzelaniny zginął jeden z jego ochroniarzy a kilka osób, w tym syn samego Premiera, zostało rannych. Haniyeh, należący do partii Hamasu, islamskiego ruchu, który figuruje na czarnej liście organizacji terrorystycznych, wracał do Gazy po wizycie w Syrii, Iranie i Sudanie, gdzie zdołał uzyskać konkretną pomoc finansową dla swojego rządu. Izraelczycy z obawy, by część przewożonych 35 milionów dolarów nie została wykorzystana na cele terrorystyczne nie udzielili pozwolenia na wwiezienie pieniędzy.
Po piątkowych modlitwach w Ramallah doszło do ostrych starć pomiędzy siłami gwardii prezydenckiej związanymi z partią Al Fatahu a członkami Hamasu. W Gazie około 100 tys. zwolenników Hamasu protestowało przeciwko Prezydentowi i jego partii Al Fatah oskarżonej o próbę zamachu na Premiera Haniyeh. Mahmud Abbas, prezydent Autonomii Palestyńskiej, w swoim sobotnim przemówieniu do narodu zapowiedział przedterminowe wybory. Decyzja ta wywołała sprzeciw Hamasu, zbrojnej partii islamistycznej, która pomimo, że w styczniu bieżącego roku wygrała wybory, to jednak nie potrafiła stworzyć rządu jedności narodowej.
W nasze intencje bożonarodzeniowej nowenny włączmy również gorącą prośbę o cud przemiany serc i ducha dialogu w narodzie palestyńskim. Niech nadchodzące święta przyniosą wszystkim ludziom, a zwłaszcza narodom Ziemi Świętej prawdziwy Chrystusowy pokój.
jk

drukuj