Audycja dla Małżonków i Rodziców: Gdy dziecko opuszcza kraj…


Pobierz

Gdy dziecko opuszcza kraj

Utalentowany młody człowiek planując karierę zawodową i całe swoje dorosłe życie, prędzej czy później zadaje pytanie: zostać czy wyjechać? Najczęściej pytanie to pojawia się po raz pierwszy przy wyborze studiów, ale bywa, że szczególnie zdolni zyskują możliwości kształcenia za granicą już na wcześniejszych etapach rozwoju. Przed dylematem może stanąć rodzina, która otrzymuje korzystną ofertę emigracji i ma powody przypuszczać, że w innym kraju potencjał ich dzieci będzie lepiej spożytkowany. Żyjemy w czasach otwartych granic i świat coraz bardziej przypomina globalną wioskę. Zatem: zostać czy wyjechać?!

Pytanie to zadali sobie rodzice wybitnego argentyńskiego napastnika Leo Messiego u którego w dzieciństwie odkryto niespotykany talent piłkarski. Gdy okazało się, że 13-letni chłopiec może grać w jednym z najznamienitszych klubów świata – FC Barcelonie, rodzina podjęła decyzję o liczącej ponad 10 tys. kilometrów wyprawie do Hiszpanii. Początkowo wszyscy członkowie rodziny gotowi byli tam się osiedlić, lecz okazało się, że aklimatyzacja była zbyt trudna. W rezultacie z chłopcem został tylko ojciec, który dbał o jego edukację, wychowanie a później karierę piłkarską. Był to odważny krok i bez niego nie możliwe byłoby uzyskanie przez piłkarza tylu nagród i medali a świat nie miałby tak wielu okazji by zachwycać się jego talentem. Jednak rodzina na długie lata przeżyła rozstanie. Czy była to dla nich właściwa decyzja?…

Co roku światowe agencje badań i uczelnie wyższe dokonują porównania ponad 130 krajów świata pod kątem ich zdolności do odkrywania, rozwijania, zatrzymywania i przyciągania talentów. Powstały w ten sposób ranking (Global Talent Competitiveness Index) ukazuje w których kierunkach przepływają uzdolnieni młodzi ludzie i gdzie istnieje klimat sprzyjający talentom. Od kilku lat pierwsze miejsce w tym rankingu zajmuje Szwajcaria. W 2020 roku na drugim miejscu sklasyfikowano Stany Zjednoczone a za nimi azjatycki Singapur. Kolejne miejsca należały do Szwecji, Danii, Holandii, Finlandii, Luksemburga, Norwegii oraz Australii. Nas ciekawi oczywiście miejsce Polski. Otóż w roku 2020 zajęła ona 44 pozycję, wcześniejsze klasyfikacje również nie były korzystne. Czy oznacza to, że dla rozwoju polskich talentów konieczna jest emigracja?

Żeby odpowiedzieć sobie na te pytania, warto zadać najpierw inne: „czyją własnością jest mój talent?” Można udzielić na nie różnych odpowiedzi. Na przykład: „Talent należy wyłącznie do posiadacza i społeczeństwu nic do tego”. Konsekwentnie osoba wyznająca taki pogląd, w swoich decyzjach będzie brała pod uwagę głównie lub wyłącznie własne dobro (materialne czy emocjonalne). Od tego będzie uzależniała decyzję o wyjeździe z kraju – czy i w jakim stopniu pomoże ona odnieść osobisty sukces i podnieść komfort życia. Możliwy jest też inny skrajny pogląd: „Talent osoby należy do społeczeństwa w którym się wychowała i wykształciła”. Tak rozumowano w systemach kolektywistycznych (komunizm, socjalizm) i dlatego niektórzy z nas do dziś pamiętają jak trudno było wyjechać z Polski w czasach PRL-u. Obecnie coraz popularniejsze staje się przekonanie, że talent danej osoby jest własnością całego świata a emigracja zdolnych nie tylko jest wskazana ale wręcz „obowiązkowa”. Czy możliwe jest jakieś kompromisowe stanowisko?

Z punktu widzenia dobra wspólnego naszych rodzin i ogółu Polaków optymalnym rozwiązaniem będzie promowanie takiego rodzaju emigracji, która nie zamyka drogi do powrotu. W takim modelu młody człowiek wyjeżdża za granicę by zdobyć wykształcenie, pomnożyć własne talenty czy zyskać nowe kompetencje. Potem wraca do ojczyzny, by żyć i pracować dla dobra kraju pochodzenia. Korzysta na tym on sam, rodzina nie przeżywa rozdarcia zaś zasoby ojczyzny w której się wychował zostają pomnożone. Wydaje się, że w tym kierunku powinno zmierzać oddziaływanie wychowawcze rodziców.

Pęd do poznawania nowych miejsc, społeczności i kultur to naturalny odruch stymulujący rozwój intelektualny i społeczny młodego pokolenia. Dla niektórych milowym krokiem będzie opuszczenie rodzinnej wioski i studia w wielkim mieście. Inni eksplorować będą odległe kontynenty, poszukiwać inspiracji w wiodących ośrodkach naukowych, odbywać praktyki w globalnych korporacjach itp. W miarę możliwości jako rodzice powinniśmy im to umożliwiać i wspierać. Ale jednocześnie naszą rolą jest zbudować most po którym – jeśli zechcą – będą mogli wrócić do swoich małych i wielkich ojczyzn. Proponuję kilka wskazówek, które mogą w tym pomóc.

Co zrobić, by dziecko chciało wrócić?

  • Dbaj o odpowiednią „temperaturę uczuć” w Twoim domu. Okazujcie sobie nawzajem przywiązanie i serdeczność, rozmawiajcie o emocjach, bądźcie blisko.
  • Gdy dziecko dojrzewa staraj się być mniej rodzicem korygującym a coraz bardziej rodzicem – przyjacielem. Za wszelką cenę utrzymuj jego zaufanie i dbaj o głęboką szczerą komunikację.
  • Od maleńkości staraj się dbać o zdrowe wychowanie patriotyczne. Wspólnie celebrujcie święta narodowe, okazujcie szacunek dla symboli.
  • Wprowadzaj dzieci w kulturę i historię swojego narodu. Nawet książki, które czytasz mu przed zaśnięciem mogą uczyć przywiązania do pięknej polszczyzny. Niech chłonie polskość nie tylko w szkole ale podczas rodzinnych wypraw do muzeów, galerii, kina a nawet w trakcie rodzinnego kibicowania przed telewizorem.
  • Dbaj o tradycje rodzinne zwłaszcza gdy jest okazja do spotkań w szerszym gronie – międzypokoleniowych. Niech Twoje dzieci odczuwają przynależność do szerszej grupy bliskich sobie osób i doświadczają zakorzenienia.
  • Na ile możliwe wdrażaj dzieci w zaangażowanie społeczne – wolontariat, przynależność do organizacji (np. harcerstwa) itp. Sam bądź przykładem społecznika, który troszczy się o losy najbliższej okolicy, regionu i kraju.
  • Własnym przykładem ucz odpowiedzialności obywatelskiej. Zabieraj dzieci na wybory, niech wrzucają za ciebie głosy do urny. Traktujcie to jak rodzinną zabawę!
  • Gdy rozmawiasz w domu o polityce okazuj kulturę dialogu. Nie każde niezadowolenie musisz wyrażać przy dzieciach. Za wszelką cenę staraj się unikać malkontenctwa i bezproduktywnego „wieszania psów” na politykach. Unikaj brzydkich epitetów, dawaj przykład niezależnego myślenia krytycznego.
  • Dyskutuj z dziećmi o tym co dzieje się wokół, dając im prawo do własnych ocen i błędów. Czasem ich radykalizm jest po prostu sposobem na sprawdzenie czy mogą przy Tobie być sobą.

Odpowiedź na pytanie „zostać czy wyjechać?” nie musi być „zerojedynkowa”. Jeśli rodzina się kocha, znajdzie wiele sposobów na to być razem i służyć dobru społeczności do której przynależy. Pielęgnujmy więzi bo miłość zwycięża wszystko.

Grzegorz Grochowski

Tekst pochodzi z miesięcznika „Tak Rodzinie” nr 1(175), wydanego w styczniu 2022r.

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl