fot. PAP/Przemysław Piątkowski

W Szumowie pożegnano zmarłego wskutek pobicia o. Maksymiliana Adama Świerżewskiego

W kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Szumowie odbył się w sobotę pogrzeb tragicznie zmarłego o. Maksymiliana Adama Świerżewskiego.

O. Maksymilian Adam Świerżewski, franciszkanin, został brutalnie pobity 11 listopada bieżącego roku. Zakonnik udał się wieczorem na spacer i został brutalnie pobity w parku miejskim „Aleksandria”. Odnaleźli go spacerowicze, którzy wezwali pomoc. O. Maksymilian zmarł w szpitalu 12 listopada o godz. 03.00.

W piątek w siedleckiej katedrze odprawiona została Msza święta żałobna za tragicznie zmarłego o. Maksymiliana. Sprawowali ją ks. bp Kazimierz Gurda, biskup siedlecki; ks. bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy; ks. bp Antoni Pacyfik Dydycz oraz o. Grzegorz Maria Bartosik, prowincjał Prowincji Matki Bożej Niepokalanej Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych.

Dzisiejszej Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył ks. bp Janusz Stepnowski, ordynariusz łomżyński.

– Ojciec Maksymilian Adam Świerżewski zmarł w szpitalu w Siedlcach w nocy z 11 na 12 listopada 2021 roku w wyniku pobicia ze skutkiem śmiertelnym w wieku 35 lat, przeżywszy 16 lat w zakonie i 9 lat w kapłaństwie. Adam Świerżewski urodził się 23 grudnia 1985 roku w Zambrowie, w diecezji łomżyńskiej, w rodzinie rolniczej z rodziców Henryka i Jadwigi. Miał 3 starszych braci i młodszą siostrę. 26 stycznia 1986 roku został ochrzczony w kościele parafialnym pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Szumowie. Tutaj w roku 1994 przystąpił do sakramentu pokuty i do Pierwszej Komunii Świętej, a w roku 1998 przyjął sakrament bierzmowania (…). 24 marca 2012 roku w Sanktuarium Świętego Antoniego z Padwy i bł. Rafała Chylińskiego w Łodzi-Łagiewnikach przyjął sakrament święceń w stopniu diakonatu z rąk ks. bp. Adama Lepy, a 29 września 2012 roku sakrament święceń w stopniu prezbiteratu w Bazylice NMP Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie z rąk ks. kard. Kazimierza Nycza – przypomniano w biografii tragicznie zmarłego o. Maksymiliana Adama Świerżewskiego.

Podczas homilii podkreślono otwartość i dobroć, które cechowały o. Maksymiliana Adama Świerżewskiego.

– Ojciec Maksymilian był dobrym człowiekiem. Od samego początku był wychowywany w wierze katolickiej przez rodziców. Otrzymał miłość, którą się dzielił do końca swoich dni. Zawsze otwarty, serdeczny dobry człowiek. Od samego początku pragnął służyć Bogu. Wstępując do niższego seminarium, które założył o. Maksymilian Maria Kolbe, zrodziło się w nim pragnienie służenia w zakonie, aby być oddany Bogu i człowiekowi tak jak o. Kolbe. Obdarzony wielkimi darami, talentami wstąpił do nowicjatu, gdzie zapragnął przyjąć imię Maksymilian na wzór tego, który był wierny Bogu, odważny, sprawiedliwi, mężny i zakochany w Niepokalanej – podkreślił kapłan w czasie homilii.

– Jakże uczynny, jakże otwarty. Wierzymy, że ojciec Maksymilian jest z nami i będzie z nami, wypraszając nam potrzebne łaski. Każdego dnia musimy sobie uświadamiać, że życie się nie kończy ale zmienia. Odchodzi młody człowiek, kapłan, ale zawsze pozostanie w naszym sercu. Na zawsze pozostanie z nami jego uśmiech, serdeczność, życzliwość. Warto, aby jego dobre życie wydało plon w naszym kapłaństwie, zakonnie, gorliwości, aby wydało plon w ludzkiej życzliwości, aby wydało plon dobra – dodał duchowny.

radiomaryja.pl

drukuj