[TYLKO U NAS] Ks. bp I. Dec: Musimy się obronić przed przewrotną ideologią gender i błędnym ekologizmem, gdzie panuje empatia do losu zwierząt, a brakuje empatii do poczętych dzieci

Trwa XXX Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. W tym roku spotkanie u stóp Królowej Polski przebiega pod hasłem „Ewangelia radosną obietnicą”. O godz. 18.00 rozpoczęła się Msza święta. Homilię wygłosił ks. bp Ignacy Dec. Biskup senior diecezji świdnickiej podkreślił, abyśmy nie bali się działań ludzkich, które odbieramy jako atak na Pana Boga i wartości chrześcijańskie.

W Ewangelii odczytanej na Jasnej Górze Jezus Chrystus zapowiedział, że los Kościoła będzie podobny do Jego losu. Dodał przy tym odwagi i otuchy w trzykrotnym wezwaniu: „Nie bójcie się ludzi”. Podał też sposoby przezwyciężania lęku. A posłusznym Jego wskazaniom zapowiedział końcowe zwycięstwo. W trakcie homilii ks. bp Ignacy Dec rozważył te trzy wątki. Zwrócił przy tym uwagę na historię Józefa, która została przypomniana w pierwszym czytaniu.

– To właśnie on, jeden z dwunastu synów patriarchy Jakuba, wrzucony przez swoich braci do studni, a potem sprzedany przez nich kupcom jak towar, był w jakimś sensie prawzorem Chrystusa. Przyjął w cichości od braci upokorzenie, ale potem wybawił ich i ojca od głodu i potrafił wszystko braciom przebaczyć – powiedział ks. bp Ignacy Dec.

Historia Józefa powtarza się i dzisiaj – zaznaczył kapłan, odnosząc się do prześladowań chrześcijan.

– Chrystus mówił o doznawanym prześladowaniu od swoich wrogów i wskazywał, że coś podobnego spotka Jego uczniów, gdyż „uczeń nie przewyższa nauczyciela, ani sługa swego pana”. Było to wskazanie, że wszyscy chrześcijanie, uczniowie i wyznawcy Jezusa, winni mieć świadomość, że tak jak ich Mistrz był prześladowany i przez wielu odrzucony, tak i oni będą prześladowani, poniżani i odrzucani – zaznaczył.

Zapowiedź Pana Jezusa spełniała się w dziejach Kościoła i dziś spełnia się na naszych oczach. Ks. bp Ignacy Dec w tym kontekście zauważył, że „pogarda i szyderstwo stały się ulubionym narzędziem walki z chrześcijaństwem”, a postulat bezpardonowej walki z Kościołem „znalazł się na sztandarach nowożytnych rewolucji”.

– Dzisiaj w nieco łagodniejszy sposób realizują go lewackie rządy w wielu krajach świata. Do wrogich Kościołowi nurtów ideologii ateistycznej dochodzi jeszcze agresja ze strony ideologii religijnych, zwłaszcza radykalnego islamu. Chrześcijaństwo jest dziś najbardziej prześladowaną religią w świecie. W wielu krajach Europy Zachodniej, a ostatnio także w Polsce, wyraźnie wzmogły się ataki na wartości chrześcijańskie. To próba osłabienia, a nawet obalenia cywilizacji chrześcijańskiej. (…) W nauce zastępuje się prawdę ideologią, w etyce milczy się o prawym sumieniu i o prawie naturalnym jako źródle prawego postępowania, walkę klas zastępuje się walką płci; w sztuce odchodzi się od wartości piękna, a w religii zapomina się o świętości jako celu postępowania i całego ludzkiego życia – zwrócił uwagę biskup senior diecezji świdnickiej.

W liberalnych mediach często mówi się o prawdzie, ale nie mówi się prawdy; mówi się o demokracji, a się jej zaprzecza w słowach i czynach; mówi się o wolności, ale rozumie się ją jako wolność od obowiązków, od powinności dyktowanej przez sumienie, od nakazów i zakazów pochodzących od Boga – kontynuował.

– Musimy się obronić przed przewrotną ideologią gender i błędnym ekologizmem, gdzie miejsce Boga zajmuje człowiek, a miejsce człowieka zajmują zwierzęta, gdzie panuje empatia do losu zwierząt, a brakuje empatii do poczętych dzieci – zaznaczył ks. bp Ignacy Dec.

Wśród osób i instytucji dziś atakowanych przez liberalne media znajduje się od lat Radio Maryja. W ciągu 30 lat swojej działalności było ono atakowane przez grupy lewackie i liberalne w Polsce i za granicą. Walka przybierała różne sposoby i formy.

– W ostatnim czasie jesteśmy świadkami nękania Fundacji „Lux Veritatis” przez Stowarzyszenie Watchdog Polska za rzekome naruszanie prawa przez tę Fundację. Śledząc to postępowanie, widać gołym okiem, że jest to celowe działanie zmierzające do wyciszenia czy nawet zniszczenia tego medium. (…) W naszym ojczystym domu trwa duchowa walka między synami ciemności i synami światłości, między cywilizacją śmierci i cywilizacją życia, między wspomaganymi często przez zagranicę najemnikami i dzielnymi synami i córkami Kościoła i Ojczyny – powiedział duchowny.

Takie działania skierowane przeciwko wartościom chrześcijańskim mogą budzić niepokój, a nawet strach i lęk. Jezus mówił jednak: „Nie bójcie się ludzi”. Biskup senior diecezji świdnickiej poradził także, że otworzenie na oścież drzwi naszych serc Chrystusowi sprawi, że zniknie lęk.

– Chrystus mówił: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą”. W Wielki Piątek wielu patrzyło na krzyż i czuło się zwycięzcami, a przecież okazało się, że Chrystus stał się prawdziwym zwycięzcą. On w historii świata zdobył najwięcej ludzkich serc i stał się dla wielu tak wielki, że oddawali swoje życie za Niego i za wartości, które głosił. Nie sposób nie przypomnieć jeszcze słów św. Jana Pawła II, które były hasłem jego pontyfikatu: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Gdy naprawdę otworzymy na oścież drzwi naszych serc, a także drzwi naszego życia społecznego dla Chrystusa, zniknie w naszej duszy lęk i strach, a zadomowi się w nas nadzieja i miłość przejawiająca się w radości i pokoju – podkreślił.

Ks. bp Ignacy Dec wśród sposobów pokonywania strachu i lęku przytoczył dwie drogi, o których mówił Jezus. Pierwszą z nich jest zaufanie do Bożej Opatrzności, a drugą podjęcie odważnego przyznawania się do Chrystusa w myślach, słowach i uczynkach.

– Nie bójmy się działań ludzkich, które odbieramy jako atak na Pana Boga i wartości chrześcijańskie. W takich sytuacjach nie powinniśmy być bierni i winniśmy podjąć obronę prawdy. Gdy jednak nie możemy w sposób ewangeliczny przekonać o słuszności Bożych słów, pozostaje nam zawsze modlitwa i cierpliwe znoszenie życiowych porażek, które Bóg może przemienić w przyszłości na zwycięstwo. Drugim sposobem pokonywania lęku jest odważne przyznawanie się do Chrystusa – wskazał kapłan.

Przyznawanie się do Jezusa może przybierać trzy główne formy: formę myśli, słów i czynów.

– Forma myśli to przyznawanie się do Chrystusa przed samym sobą. Jest to po prostu nasza modlitwa. (…) Forma słów – chodzi o to, że to, co od Boga otrzymamy, trzeba potem uzewnętrznić w mówieniu do Boga i o Bogu, a więc w modlitwie zewnętrznej i w ewangelizacji. Jest tu potrzebna odwaga i zapał apostolski. (…) Nasze czyny, w których przyznajemy się do Chrystusa, to w pierwszym rzędzie praktyki religijne. (…) Nasze przyznawanie się do Chrystusa wyrażamy przez uczciwe życie, w którym zachowujemy Boże przykazania i spełniamy wymagania Ewangelii – zaznaczył ks. bp Ignacy Dec.

Na zakończenie biskup senior diecezji świdnickiej powiedział, że „Boże przykazania i cała Ewangelia Jezusa nie są przeciw nam, ale zabezpieczają nasze dobro. Jesteśmy przekonani i tego na co dzień doświadczamy, że Ewangelia Jezusa nas nie zniewala, ale wyzwala ku pełniejszej wolności i radości”.

radiomaryja.pl

drukuj