Ks. bp Ozga: Trzeba kochać, aby odejść i trzeba odejść, aby kochać
„Trzeba kochać, aby odejść i trzeba odejść, aby kochać” tymi słowami ks. bp Jan Ozga z Kamerunu odniósł się do decyzji Ojca św. Benedykta XVI o ustąpieniu z urzędu.
W czasie ostatniego spotkania z wiernymi podczas Audiencji Generalnej Papież Benedykta XVI tłumaczył, że podjął taką decyzję z pełną wolnością dla dobra Kościoła, po długiej modlitwie, świadom, że nie jest już w stanie prowadzić posługi Piotrowej z tą siłą fizyczną i duchową jakiej ona wymaga.
Jest to wyraz wielkiej pokory, ale też znak miłości do Kościoła – powiedział ordynariusz jednej z diecezji w Kamerunie.
– Jego decyzja związana jest z miłością do Kościoła. On chce, żeby ten Kościół dobrze funkcjonował w tym Roku Wiary. (…) Przeszedłem więc z tego pierwszego uczucia – takiego szoku, jaką jest ta wiadomość, do tego drugiego uczucia jakim jest wyraz jego pokory, miłości i zatroskania o Kościół Powszechny – powiedział ks. bp Jan Ozga.Ksiądz biskup przypomniał także pielgrzymkę Benedykta XVI do Kamerunu. Podkreślił, że miała ona wielkie znaczenie dla tego społeczeństwa.
– To co odczuliśmy bardzo pozytywnie, jest to, że Ojciec św. Benedykt XVI zwracał się do Kościoła w Kamerunie i do Kościoła w Afryce; bardzo docenił jego działanie w słynnym dokumencie „Africae munus” („Zaangażowanie Afryki”) w którym mówił, że Afryka jest jednym z płuc duchowych dzisiejszego świata. On bardzo liczy na zachowaną tutaj kulturę życia, rodziny i te wartości jakie tradycja afrykańska zachowała dla nas – akcentował ordynariusz diecezji w Kamerunie.Przypomnijmy, że jeszcze dziś Ojciec św. Benedykt XVI przyjmie na prywatnej audiencji o godz. 11. prezydenta Gwatemali Otto Pereza, a o godz. 18. spotka się z premierem Włoch Mario Montim. 28 lutego o godz. 20. Papież ustąpi z urzędu.
RIRM