Papież Franciszek podczas Eucharystii w Niedzielę Słowa Bożego: W reakcji na przemoc słów przylgnijmy do łagodności Słowa Bożego
Podczas gdy społeczeństwo i media społecznościowe podkreślają przemoc słów, przylgnijmy do łagodności Słowa, które zbawia – powiedział papież Franciszek podczas Mszy św. w Niedzielę Słowa Bożego w Watykanie. Ojciec Święty mówił, że wielu wiernych nigdy nie przeczytało Ewangelii i apelował, by to zrobili.
Niedziela Słowa Bożego została ustanowiona przez Franciszka. Obchodzona jest w tym roku po raz piąty.
Obchodzimy dziś Niedzielę Słowa Bożego. Została ona ustanowiona w 2019 r. z inicjatywy Ojca Świętego Franciszka i jest obchodzona w trzecią niedzielę zwykłą. Jej celem jest zachęcenie chrześcijan do głębszego poznania Pisma Świętego. https://t.co/oiwi7QoSAG
— Radio Maryja (@RadioMaryja) January 21, 2024
Papież mówił w homilii w Bazylice Świętego Piotra, że Słowo Boże przyciąga do Boga i otwiera człowieka na innych ludzi.
„Oto jego dynamizm (Słowa Bożego – PAP). Nie pozostawia nas zamkniętymi w sobie, lecz rozszerza serce, zmienia kurs, obala przyzwyczajenia, otwiera nowe scenariusze, odsłania niewyobrażalne horyzonty” – podkreślił Papież.
„Podobnie jak w przypadku pierwszych uczniów, którzy, przyjmując słowa Jezusa, zostawili swoje sieci i rozpoczęli wspaniałą przygodę, tak i na brzegach naszego życia, obok rodzinnych łodzi i sieci pracy, Słowo rozbudza wezwanie Jezusa” – zaznaczył Ojciec Święty.
Ten kto trwa w kontakcie ze #SłowoBoże zdrowieje z sideł przeszłości, ponieważ żywe Słowo reinterpretuje życie, leczy także zranioną pamięć, zaszczepiając pamięć o Bogu i Jego dziełach dla nas. Pismo Święte przypomina nam, kim jesteśmy: zbawionymi i umiłowanymi dziećmi Bożymi.
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) January 21, 2024
„Rozbudza (ono) misję. Czyni nas posłańcami i świadkami Boga dla świata pełnego słów, ale spragnionego tego Słowa, które często pozostaje ignorowane” – mówił papież Franciszek.
„Nie możemy się obejść bez słowa Bożego, jego łagodnej mocy, która, jak w dialogu, porusza serce, wnika do duszy, odnawia ją pokojem Jezusa. To sprawia, że niepokoimy się o innych” – wyjaśnił papież Franciszek.
Jak mówił, nie wolno być „głuchym” na Słowo Boże.
„Grozi nam bowiem, że przytłoczeni tysiącem słów pozwolimy, żeby Słowo Boże przemknęło: słyszymy je, ale go nie słuchamy; słuchamy go, ale go nie strzeżemy; strzeżemy go, ale nie pozwalamy, by sprowokowało nas do przemiany. A przede wszystkim czytamy je, ale się nim nie modlimy” – zauważył Ojciec Święty.
Przytłoczeni tysiącem słów pozwalamy, żeby słowo Boże przemknęło: słyszymy je, ale go nie słuchamy; słuchamy go, ale go nie strzeżemy; strzeżemy go, ale nie pozwalamy, by sprowokowało nas do przezmiany. Nie można być „głuchym” na Słowo! #NiedzielaSłowaBożego
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) January 21, 2024
Papież tłumaczył, że Słowo Boże „czyni człowieka dojrzałym w prawdzie i miłości: ożywia serce, wstrząsa nim, oczyszcza je z hipokryzji i napełnia nadzieją”.
Biskup Rzymu apelował, by wrócić do źródeł wiary i odkryć na nowo „Słowo życia”, które rozbrzmiewa w Kościele.
„Powróćmy do źródeł, aby dać światu żywą wodę, której on nie znajduje. Podczas gdy społeczeństwo i media społecznościowe podkreślają przemoc słów, przylgnijmy do łagodności Słowa, które zbawia” – zachęcał.
Papież poprosił także wierzących, by zadali sobie pytanie, jakie miejsce przeznaczają dla Słowa Bożego tam, gdzie żyją.
„Będą tam książki, gazety, telewizory, telefony, ale gdzie jest Biblia? Czy w moim pokoju trzymam w zasięgu ręki Ewangelię? Czy czytam ją codziennie, aby znaleźć drogę życia?” – pytał papież Franciszek.
Ojciec Święty przypomniał również, że wiele razy radził już, aby zawsze nosić ze sobą Ewangelię w kieszeni, w torbie, w telefonie komórkowym.
Apelował do wiernych o refleksję: Czy przeczytałem w całości przynajmniej jedną z czterech Ewangelii?
„Ewangelia jest księgą życia. Jest prosta i krótka, a jednak bardzo wielu wiernych nigdy nie przeczytało jej od początku do końca” – dodał Papież.
Podczas Mszy św. papież Franciszek powierzył 11 osobom z różnych krajów posługę lektora i katechisty.
PAP