Papież apeluje do całej Europy o prawdę o krzyżu
Z ks. bp. Wacławem Depo, ordynariuszem diecezji zamojsko-lubaczowskiej,
rozmawia Małgorzata Pabis
Kiedy w Europie toczy się walka o krzyż, Papież wskazuje, że to właśnie krzyż
ma być dla nas drogowskazem…
– Wołanie Papieża zawsze ukierunkowane jest ku Chrystusowi. A krzyż do Chrystusa
prowadzi. Z tego powodu Ojciec Święty mówi, że ma on być dla nas drogowskazem,
światłem na naszej drodze.
Papieska homilia w Santiago de Compostela jest wołaniem o spotkanie z Chrystusem
jako naszym Zbawicielem. Nie wolno nam patrzeć na krzyż i Chrystusa bez tego
celu, dla którego On przyszedł, czyli zbawienia każdego człowieka. To wołanie o
prawdę w Europie. Europa nieoparta na krzyżu, na wierze chrześcijańskiej, jest
niezrozumiała nie tylko w wymiarze przeszłości, ale także w tym, co stanowi jej
dziś i jutro. Chyba że Europa XXI wieku rzeczywiście chce utrwalić takie
przekonanie, o którym mówił Papież, jakoby Bóg był rywalem człowieka i wrogiem
jego wolności. Ale my przecież wiemy, że Chrystus i objawiający się w Nim Ojciec
jest zaprzeczeniem twierdzenia, jakoby Bóg był wrogiem człowieka. Bóg w
Chrystusie zawsze staje po stronie człowieka.
W Santiago de Compostela Papież przypomniał podstawowe prawdy, o których
świat nie chce dzisiaj pamiętać…
– Benedykt XVI – tak samo zresztą jak i jego poprzednik Jan Paweł II – pojechał
do Hiszpanii, by obudzić w narodzie hiszpańskim, choć nie tylko w nim – może
nawet poprzez niego – wierność dla chrześcijańskiej Tradycji. I tutaj trzeba
oprzeć się nie tylko na Piśmie Świętym. Papież, przyjeżdżając do Hiszpanii,
nawiedzając grób św. Jakuba Apostoła, nawiązując do wybitnych świętych, jak św.
Teresa z Avila czy św. Jan od Krzyża, ukazuje nam pewną Tradycję Kościoła. To
jest wymiar, w którym odbija się prawda o objawiającym się nam Bogu.
I dlatego to sobotnie spotkanie w Santiago de Compostela z Hiszpanią jest
właściwie spotkaniem i wołaniem do całej Europy. Dlatego nie dziwimy się, że
Papież woła o prawdę o krzyżu, który ma świecić na ziemiach Europy, a nie tylko
Hiszpanii, która w sposób dramatyczny uległa już procesom laicyzacji.
No właśnie, Hiszpania daleka jest dziś od Bożych przykazań…
– Benedykt XVI doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że rządzący Hiszpanią,
ustanawiający w niej prawa to ludzie, którzy odchodzą nie tylko od mądrości
chrześcijańskiej, ale od pewnej logiki nowoczesnego świata. W tym miejscu
właśnie Papież wypowiada bardzo mocne słowa o Europie. Pielgrzymowanie Ojca
Świętego, dokądkolwiek się on udaje, jest zawsze wołaniem o pewne pryncypia, o
budowanie na fundamencie wiary, która prowadzi nas do spotkania z Bogiem. Papież
mówił więc, że trzeba uczyć się Chrystusa na skrzyżowaniach zarówno dróg
naszych, którymi chodzimy, jak również dróg naszego życia, tych przeżyć, które
stanowią nasze wnętrze.
Dziękuję za rozmowę.