fot. br. Jakub Stanisz CSsR

Ostatni dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego

W niedzielę odbył się dziewiąty dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego. Tym samym dobiegła końca tegoroczna edycja tego podniosłego wydarzenia religijnego, organizowanego przez redemptorystów w Sanktuarium Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Tuchowie.

Ostatni dzień tegorocznego Wielkiego Odpustu Tuchowskiego rozpoczął się o godzinie 5.00 Mszą św. na dziedzińcu sanktuaryjnym, która zgromadziła bardzo wielu wiernych. Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił o. Witold Radowski CSsR, ustępujący z funkcji przełożonego domu tuchowskich redemptorystów. W swoim kazaniu poruszył temat Kościoła, który jest nieodzownym elementem planów Bożych. W dalszej części kazania celebrans dotknął tematu zła.

„Zło jest udziałem każdego z nas, zarówno wiernych, jak i pasterzy. Ale Kościół, dzięki hojności Jezusa, wyposaża nas w środki, jak tego zła unikać: przykazania i sakramenty, które nas umacniają” – nauczał zakonnik.

Wskazał na znaczenie życia chrześcijańskiego, jakim jest głoszenie Ewangelii.

„Może powiedzą nam, że nie jesteśmy postępowi, ale my nie możemy inaczej, mamy głosić bowiem Ewangelię Jezusa, a nie niczyją inną. Kościół został założony przez Jezusa, a nie przez kogokolwiek innego. Uczmy się tej nadziei, jaką miał prorok Zachariasz przepowiadający Mesjasza całe wieki przed Chrystusem. Mesjasz już przyszedł i jest z nami, głośmy Dobrą Nowinę o Nim!” – podkreślał.

Druga tego dnia Eucharystia rozpoczęła się o godzinie 7.00. Na niej również homilię wygłosił o. Witold Radowski CSsR. Głównym celebransem był natomiast o. Grzegorz Gut CSsR, nowy proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Tuchowie.

fot. br. Jakub Stanisz CSsR

O godzinie 9.00 na placu przed tuchowską bazyliką odbyła się Eucharystia, na którą przybyła pielgrzymka kierowców. Mszy przewodniczył i homilię wygłosił ks. Damian Migacz z Tarnowa, diecezjalny duszpasterz kierowców.

Kapłan rozpoczął od obrazu roztropnego kierowcy, który dokładnie planuje swój wyjazd i trasę.

„Komfort naszej wyprawy zależy od starannego zaplanowania trasy i bagażu. Zwróćmy jednak uwagę, że w chwili naszego poczęcia, jesteśmy wszyscy wędrowcami w drodze do celu niebieskiego, czyli domu Ojca. I choć trud przynosi nam troska o nas samych i naszych bliskich, to jednak najgorzej jest podróżować w samotności. Dlatego zatroszczmy się o relacje” – apelował duchowny.

Ewangelia uczy nas zaufania do Boga, podobnie jak patron kierowców, św. Krzysztof, który według podań przeniósł Dziecię Jezus przez wzburzoną rzekę, gdzie wobec trwogi przed żywiołem, Syn Boży dał mu się poznać i uspokoił zarówno wzburzoną wodę, jak i serce Krzysztofa.

fot. br. Jakub Stanisz CSsR

O godzinie 11.00 sumie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił ks. bp Artur Ważny, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej. Wygłosił on słowo do pielgrzymek ludzi pracy, bezrobotnych, pracujących za granicą oraz przedsiębiorców i pracodawców.

„Jest tu pielgrzymka ludzi pracy, mistrzów w swoich dziedzinach, przedsiębiorców, wam Jezus mówi: przyjdźcie do Mnie, weźcie swoje jarzmo i uczcie się ode Mnie, ale też – przyjdźcie i odpocznijcie przy Moim Sercu! W tę niedzielę pilnujcie odpoczynku przy Bogu! Umiesz jeszcze odpoczywać? Przyjdź i odpocznij przy Nim, aby Bóg mógł działać w twoim sercu” – wskazywał duchowny.

Na zakończenie uroczystej sumy ks. bp Artur Ważny, dzierżąc monstrancję z Najświętszym Sakramentem, wyruszył wokół tuchowskiej bazyliki w procesji eucharystycznej. Na zakończanie Mszy  św. wyraził wdzięczność redemptorystom za 130 lat obecności w diecezji tarnowskiej i posługi w sanktuarium w Tuchowie.

O godzinie 14.45 na dziedzińcu sanktuaryjnym klerycy ze zgromadzenia redemptorystów zaprosili wiernych do wspólnej modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia, w przygotowaniu do kolejnej Mszy św., rozpoczętej równo o godzinie 15.00. Eucharystia ta, podobnie jak msza o godzinie 9.00, celebrowana była przez ks. Damiana Migacza, diecezjalnego duszpasterza kierowców w Tarnowie. Tym razem dziedziniec wypełnił się maszynami na dwóch kołach, była to bowiem Msza św. dla pielgrzymki motocyklistów i rowerzystów. Większość pojazdów została zaparkowana na parkingach poza terenem sanktuarium, natomiast kilku motocyklistów z grupy Wataha Tarnów zaparkowało swoje maszyny przy ołtarzu polowym.

O godzinie 16.30 na dróżkach różańcowych rozpoczął się ostatni na Wielkim Odpuście Tuchowskim Różaniec. Jak co dzień, wzięła w nim udział pokaźna liczba pielgrzymów i parafian. O godzinie 17.15 na placu sanktuaryjnym miało miejsce nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a o godzinie 18.00 rozpoczęły się nieszpory. Wieczornej modlitwie Kościoła przewodniczył tego dnia neoprezbiter, redemptorysta o. Almar Suchan CSsR.

fot. br. Jakub Stanisz CSsR

Msza święta na zakończenie Wielkiego Odpustu Tuchowskiego rozpoczęła się o godzinie 18.30. Była ona sprawowana tradycyjnie w intencji darczyńców i ofiarodawców klasztoru, sanktuarium i seminarium w Tuchowie. Przewodniczył jej i kazanie wygłosił ojciec Dariusz Paszyński CSsR, prowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów.

„Dziś zdajemy sobie sprawę, że wszystko w Kościele jest dla ewangelizacji, wszyscy mamy tylko jedno zadanie: głosić Dobrą Nowinę, innego zadania nie ma. Jezus przed swoim wniebowstąpieniem dał swym uczniom jedno jedyne zadanie: głosić Ewangelię wszelkiemu stworzeniu, czynić ich uczniami w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” – zaznaczył prowincjał.

Na koniec kazania podziękował staremu i nowemu proboszczowi i kustoszowi sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej: o. Bogusławowi Augustowskiemu CSsR i o. Grzegorzowi Gutowi CSsR. Wyraził też uznanie dla duchownych i osób konsekrowanych zaangażowanych w pomoc na Wielkim Odpuście Tuchowskim. Po zakończonej Mszy św. wierni udali się w procesji eucharystycznej przed Cudowny Obraz Matki Bożej, który po krótkim rozważaniu nowego proboszcza został ostatni już raz na odpuście zasłoniony.

Ostatnim dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego zakończył Wieczór Maryjny – codzienne wydarzenie kulturalne, organizowane w czasie całego odpustu. Wystąpiła na nim Sanktuaryjna Orkiestra Dęta pod batutą Piotra Kucharzyka. Muzycy dali świetny popis słowno-muzyczny, składający się z muzyki religijnej, rozrywkowej i filmowej, okraszanej zabawnymi anegdotami.

br. Jakub Ciepły/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl