Ojciec św. Franciszek: Mamy miejsce i misję w Kościele
Jezus chce nadal budować swój Kościół, ten dom o mocnych fundamentach, gdzie nie brakuje jednak pęknięć i który musi być nieustannie naprawiany – mówił podczas niedzielnego spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański Ojciec św. Franciszek.
W czasie rozważań przed modlitwą Anioł Pański Ojciec Święty nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus pyta swoich uczniów: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”. Następnie Jezus stawia pytanie uczniom, pytając ich wprost: „A wy za kogo Mnie uważacie?”.
– Mistrz oczekuje od swoich uczniów odpowiedzi wzniosłej i innej od tej, jaką wyraża opinia publiczna. I rzeczywiście, właśnie taka odpowiedź wypływa z serca Szymona zwanego Piotrem: „Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego” – wskazał Papież.
Pytanie „za kogo Mnie uważacie?” mocno wybrzmiewa w dzisiejszej Ewangelii.
To pytanie o to kim lub czym jest dla nas Kościół. Chrystus mówiąc do Szymona „Ty jesteś Piotr – Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół”, pragnął dla swego Kościoła widzialnego centrum jedności w Piotrze. Także on – jak mówił papież – nie jest wielką skałą. Jest małym kamieniem, który został jednak wzięty przez Jezusa i stał się centrum jedności.
– Każdy z nas jest małym kamieniem, ale w rękach Jezusa tworzy wręcz budowę Kościoła. A my wszyscy, bez względu na to, jak mali jesteśmy, staliśmy się „żywymi kamieniami”, kiedy bowiem Jezus bierze w rękę swój kamień i czyni go swoim, to go ożywia, pełnym życia Ducha Świętego, pełnym życia przez Jego miłość, a więc mamy miejsce i misję w Kościele, który jest wspólnotą życia, uczynioną z bardzo wielu kamieni, każdy z nich inny, które tworzą jedną budowę charakteryzującą się braterstwem i jednością – tłumaczył Papież.
Następnie Ojciec św. Franciszek odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu Świętego Piotra modlitwę Anioł Pański. Na zakończenie udzielił im swego apostolskiego błogosławieństwa.
TV Trwam News/RIRM