Klerycy z Tuchowa pomagają Ukraińcom
Klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów w Tuchowie pomagają uchodźcom na granicy polsko-ukraińskiej. W Namiocie Nadziei Caritas w Zosinie (w woj. lubelskim) bracia przyjmują uciekinierów wojennych i troszczą się o ich podstawowe potrzeby. Uchodźcy otrzymują od nich m.in. ciepłe posiłki, napoje i wyposażenie na dalszą drogę.
Tuchowscy klerycy pomagają również zespołowi Caritas w punkcie przeładunkowym. Ponadto dzięki ich zaangażowaniu w jednym z namiotów w pobliżu granicy powstała kaplica, w której sprawowane są Msze święte.
Br. Dominik Król, jeden z wolontariuszy, którzy udali się do Zosina, mówił, że w pomoc udzielaną na granicy przez kleryków z Tuchowa angażuje się także młodzież m.in. z Torunia. Jak dodaje, wszyscy pomagają z potrzeby serca.
– Jest dużo młodych wolontariuszy. Między innymi ekipa ze Śląska, czy z Duszpasterstwa Akademickiego z Torunia. Pracujemy na zmianę. Mamy rozpisane dyżury tak, aby zawsze ktoś tutaj był. (…) Była konkretna prośba o pomoc. Potrzeba ludzi do pracy, by po prostu pomóc i być przydatnym, jakoś przyczynić się do polepszenia sytuacji tych ludzi, którzy potrzebują produktów do przeżycia, ale też obecności i miłego słowa, zobaczenia człowieka, który wita ich z otwartymi rękami za granicą – powiedział br. Dominik Król.
Klerycy z Tuchowa wyjeżdżają do pomocy na granicę w małych grupach na zmianę. Tuchowskie seminarium, klasztor i sanktuarium koordynują ponadto wsparcie udzielane parafiom prowadzonym przez redemptorystów na Ukrainie.
RIRM