fot. PAP/EPA

Rozmowa z ks. abp. A. Galbasem (SAC) przed V edycją „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” 

Już w najbliższy weekend rozpocznie się V edycja inicjatywy „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. 19 marca 2022 roku na Jasnej Górze odbędzie się wydarzenie centralne, które rozpocznie się o godz. 14.30 Eucharystią w Kaplicy Matki Bożej. 20 marca 2022 roku grupy oraz osoby indywidualne w całej Polsce będą modliły się w intencji Ojca Świętego.

W związku ze zbliżającą się akcją modlitewną kleryk Rafał Orzechowski, inicjator wydarzenia, rozmawiał z ks. abp. Adrianem Galbasem (SAC). Patronat medialny nad wydarzeniem sprawuje Radio Maryja i TV Trwam.

Kl. Rafał Orzechowski: W ubiegłym roku brał Ksiądz Arcybiskup udział w wizycie ad limina, w której programie było również spotkanie z Ojcem Świętym. Jakie wrażenie wywarł na Księdzu Papież? 

Ks. abp Adrian Galbas SAC: To było bardzo piękne i duchowe spotkanie!
Był przy nas Papież, który stworzył klimat do spokojnej i inspirującej rozmowy.
Zadawaliśmy pytania, a Ojciec Święty słuchał ich uważnie i dokładnie na każde z nich odpowiadał. Posługiwał się konkretnymi obrazami lub historiami – najczęściej wziętymi z własnego życia. Odczuwałem, że Papieżowi zależy na tym spotkaniu.  Ujęła mnie ogromna troska o nas i o Kościół w Polsce.

W jakich trzech słowach mógłby Ksiądz Arcybiskup scharakteryzować papieża Franciszka?

Pierwsze słowo to brat. Papież nie tylko mówi, że pasterz powinien być tam, gdzie trzeba, czyli czasem, iść z przodu, czasem z tyłu, a kiedy indziej pomiędzy owcami, ale również to robi. Jego obecność w Kościele ma różnorodny charakter!
Nieraz możemy zauważyć, jak zdecydowanie przewodzi z przodu, innym razem jest bardzo blisko ludzi – czuje ich zapach, natomiast jest również tym, który idąc z tyłu, pomaga najsłabszym. To jest piękny wyraz braterstwa! Papież nie tylko pisze „fratelli tutti”, ale rzeczywiście chce być bratem wszystkich. Drugie słowo to odwaga. Papież uważa, że Kościołem rządzi Duch Święty, a nie święty spokój. Ma odwagę podejmować trudne sprawy i tematy oraz inicjować nowe procesy. Nie zgadza się z tym, aby sprawy w Kościele szły według zasady „zawsze tak było i dlatego tak musi być nadal” albo „nigdy tak nie było i dlatego tak nie może być teraz”. On jest po prostu odważny, a odwaga jest zawsze znakiem otwartości na Ducha Świętego i pewności, że Chrystus Pan jest zwycięzcą świata! Pokora – to trzecie słowo, którym mógłbym scharakteryzować papieża Franciszka. Nie zwraca uwagi na siebie, wręcz przeciwnie, stara się siebie zasłonić, by tym bardziej pokazać, że on jest tylko skromnym sługą i namiestnikiem Chrystusa.

Dlaczego trzeba się modlić za Ojca Świętego?

Podobają mi się słowa papieża Benedykta XVI na temat modlitwy wstawienniczej. Mówił, że jest ona wyrazem miłości do Boga, jak również konkretnego człowieka, za którego się modlimy. Uwielbiamy Stwórcę, wierzymy w jego wszechmoc, ale również kochamy naszego bliźniego. Wiemy, że pierwszym, co możemy mu zaoferować, jest nasza modlitwa. Niektórzy mówią: „Co ja mogę zrobić, najwyżej się pomodlić”. To tak jakby modlitwa była czymś nieważnym i nieskutecznym. Jako ludzie wierzący pierwsze, co powinniśmy to właśnie modlić się, w tym przypadku za Ojca Świętego. Miejmy świadomość,
że diabeł najbardziej atakuje tych, którzy są blisko Kościoła, którzy dużo przyczyniają się do jego świętości, a więc również papieża. To jest właśnie powód, dlaczego w sposób szczególny powinniśmy modlić się za Ojca Świętego.

Czy włączy się Ksiądz w inicjatywę modlitwy za Ojca Świętego „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”? 

Jak najbardziej! Pierwszym powodem jest zwykła sprawiedliwość. Skoro Papież modli się za mnie i za Kościół, to jestem to Ojcu Świętemu winien! Naturalnie, że taka modlitwa jest stale obecna podczas Mszy św. i Liturgii Godzin, jednak ta inicjatywa jest wspaniałą okazją, by świadomie objąć Go naszą modlitwę.

Bardzo często widzimy, że nawet ludzie wierzący są podzieleni. Czy właśnie modlitwa za papieża może być jednym z kroków do zacieśnienia naszych relacji? 

To zrozumiałe, że ludzie często są podzieleni – jest to spowodowane w różnym przeżywaniu wielu spraw.  Problem pojawia się wtedy, jeśli to powoduje spory oraz walki między chrześcijanami! Zdarzają się różnice w spojrzeniu na niektóre propozycje Ojca Świętego, natomiast one absolutnie nie powinny powstrzymywać nas przed wspólną modlitwą w jego intencji, która jest nie tylko wyrazem szacunku wobec papieża, ale naszej miłości wobec następcy św. Piotra.

Czy i dlaczego warto 19 marca br. przyjechać na Jasną Górę, aby wziąć udział w V edycji „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”?

Oczywiście, że warto! Tym bardziej że dzieje się to 19 marca na Jasnej Górze. To w ogóle przepiękny dzień na tę okazję. W tym miejscu zawsze czuć szczególną obecność Matki Bożej, a uroczystość św. Józefa jest świetną okazją do tego, aby pomodlić się razem za naszego Papieża. Ojciec Święty w swojej posłudze pokazuje nam te dwie postaci, chociażby zawierzenie Matce Bożej i jego miłość do św. Józefa, którą wyraził poprzez niedawno zakończony rok św. Józefa oraz piękny list „Patris corde” są dodatkową okazją, aby przybyć tego dnia na Jasną Górę!

Więcej informacji na stronie www.wszyscyza1.pl

Patronat medialny nad wydarzeniem sprawuje Radio Maryja i TV Trwam

kl. Rafał Orzechowski

drukuj