Francja: podpalenia kościołów w regionie Ile-de-France
W ostatnich dniach we Francji doszło do podpalenia i profanacji dwóch kościołów. Do zdarzenia doszło we francuskim regionie Ile-de-France – poinformowały media. Policja nie ma wątpliwości, że były to przestępstwa, a nie przypadkowe działania. Na razie nie wiadomo, kto podłożył ogień.
Mieszkający we Francji ks. inf. Stanisław Jeż zauważa, że tamtejsze media poświęciły sprawie jedynie krótką wzmiankę w serwisie.
– Tu jest właśnie zasadniczy problem, że jeśli pomalują coś na synagodze czy na meczecie, to wtedy cała Francja o tym mówi, a jeżeli profanuje się kościół, to pojawia się zaledwie jakaś wzmianka. Gdy coś się gdzieś stanie u muzułmanów czy u żydów, to wtedy ministrowie jadą, premier jedzie, a jak u chrześcijan, to nie są tym zainteresowani. Bo my żyjemy właśnie w kraju, w którym jest propagowana chrystianofobia – komentuje ksiądz infułat.
Do pierwszego podpalenia doszło w niedzielę w Fontainebleau niedaleko Paryża. Podpalony został kościół pw. św. Ludwika. Strażacy nie zdołali uratować XIV-wiecznego posągu Matki Boskiej i zabytkowego ołtarza. Doszło także do kradzieży kilku przedmiotów, a hostia została rzucona na ziemię.
Z kolei w innej miejscowości nieznani sprawcy przewrócili krzyż i podpalili kościół.
RIRM