Duchowa stolica Polonii

W Doylestown w stanie Pensylwania na amerykańskiej ziemi, na malowniczym wzgórzu położone jest sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej. Tutaj zmierzają pielgrzymki – grupowe i indywidualne – by Pani Jasnogórskiej polecać siebie, swoje rodziny i trudy życia na emigracji. Choć historia sanktuarium jest stosunkowo krótka, już zapisało się ono w sercach wielu Polaków jako duchowa stolica tych, którzy z różnych powodów opuścili ojczystą ziemię.

Przybywających pielgrzymów wita największy pielgrzym świata – Sługa Boży Jan Paweł II. Jego statua z wyciągniętymi rękoma zaprasza wszystkich do modlitwy w tym miejscu.

Początki sanktuarium w Doylestown sięgają 1953 roku. Wtedy o. Michał Zembrzuski, paulin, inicjator stworzenia centrum religijno-patriotycznego dla Polonii amerykańskiej, kupił ziemię pod budowę klasztoru i sanktuarium. Od początku miało być ono wotum dziękczynnym za 1000-lecie chrztu Polski. Celem jego powstania było podtrzymywanie polskiego ducha, ukazywanie bogactwa i głębi polskiej kultury, rozpalanie płomienia polskiej dumy narodowej wśród grup polonijnych poprzez ukazywanie im wielkości faktów historycznych i wzbudzanie w nowych pokoleniach Polaków umiłowania tego wszystkiego, co polskie. Na audiencji u ówczesnego arcypasterza Filadelfii, ks. Johna F. kard. O’Hary, w kwietniu 1953 r. o. Michał przedstawił swój plan utworzenia na terenie archidiecezji filadelfijskiej sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej wraz z klasztorem ojców paulinów.

Po uzyskaniu wszystkich potrzebnych zezwoleń zakupiono posiadłość 38-akrową w pobliżu Doylestown. 6 listopada 1953 r. Stolica Apostolska wydala akt erekcyjny, pozwalający na założenie nowego klasztoru i przeszczepienie Zakonu Ojców Paulinów na amerykańską ziemię. 26 czerwca 1955 r. została otwarta tymczasowa kaplica Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown. Urządzono ją w dawnej pofarmerskiej stodole.

– Mieszkałam w Nowym Jorku, o. Zembrzuski przyjeżdżał i odprawiał Mszę św. na Brooklynie, później razem chodziliśmy na pierogi z kapustą, które bardzo lubił. Był to bardzo bezpośredni człowiek, wspaniały, uśmiechnięty, zadowolony, kochaliśmy go wszyscy – wspomina ojca założyciela Teresa Walas z Kalifornii. Wszyscy ojca założyciela, który zmarł dwa lata temu, pamiętają jako człowieka bardzo skromnego, pracowitego, oddanego Bogu i Ojczyźnie.

Obecna świątynia dzieli się na dwie części – kościół dolny i górny. W górnej bazylice nad głównym ołtarzem sanktuarium widnieje wspaniała płaskorzeźba Trójcy Świętej. Wokoło umieszczono figury aniołów. Jest to największa świątynia katolicka w stanie Pensylwania, a druga po Narodowym Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Patronki Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie.

Sercem sanktuarium jest kaplica Matki Bożej Częstochowskiej, wybudowana na wzór kaplicy na Jasnej Górze. Znajduje się w niej Ikona Pani Jasnogórskiej podpisana przez Ojca Świętego Jana Pawła II. – Tutaj przyjeżdżamy, by spotkać Matkę. Tu naprawdę człowiek może się zatrzymać. – W Stanach ludzie żyją w ogromnym tempie, nie mają czasu ani na odpoczynek, ani na modlitwę, a tu do wszystkiego człowiek nabiera dystansu – mówi Mirosław Wyka z Nowego Jorku, który do sanktuarium przyjechał razem z żoną także po to, by modlić się o zdrowie ich poczętego dziecka i szczęśliwe rozwiązanie.

W dolnym kościele znajduje się m.in. kaplica Jezusa Miłosiernego wybudowana na wzór kaplicy w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie Łagiewnikach, tak drogim sercu wielu Polaków.

Jak wyjaśnia o. Krzysztof Wieliczko, prowincjał Paulinów w Stanach Zjednoczonych, Msze św. odprawiane są w kilku językach. Odbywają się także liczne nabożeństwa, również te typowo polskie – jak Nabożeństwo czerwcowe czy majowe. Codziennie jest odprawiany Apel Jasnogórski, a od wielu lat w sanktuarium Pani Częstochowskiej w Doylestown trwa Nieustanna Nowenna. Każdej środy wieczorem wierni modlą się w intencjach Ojca Świętego, Kościoła powszechnego, za dobrodziejów sanktuarium, za Polonię amerykańską, za naród amerykański, za Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych i w osobistych intencjach. Od początku Roku Maryjnego 1987 zaczęto odmawiać codziennie Różaniec św. po Mszy św. o godz. 11.30. Wyjątkowym miejsce do modlitwy różańcowej są też dróżki różańcowych stacji – 20 ogromnych figur przedstawia wszystkie tajemnice Różańca, łącznie z tajemnicami światła.

Obok sanktuarium znajduje się cmentarz. Tutaj przychodzą się modlić wszyscy, którzy odwiedzają to miejsce. Pierwszy pogrzeb – Adama Styki, sławnego polskiego artysty malarza – odbył się w 1964 roku. Obecnie na cmentarzu narodowym Częstochowy Amerykańskiej zostało pochowanych blisko 7 tysięcy osób. W alei zasłużonych spoczywają wielcy mężowie stanu, artyści, wynalazcy, obrońcy polskiej mowy i kultury; polscy generałowie, żołnierze pierwszej i drugiej wojny światowej i byli więźniowie obozów koncentracyjnych w sekcji kombatanckiej, znanej jako Polish Arlington. Pod pomnikiem Husarza, jak pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza, odbywają się polonijne uroczystości wojskowe i składane są wieńce przez towarzyszy broni i wdzięczną Polonię. W głębi cmentarza znajduje się pierwsza kaplica Matki Bożej Częstochowskiej z kopią Cudownego Obrazu.

Z każdym rokiem liczba odwiedzających pielgrzymów wzrasta. Jak wyjaśnia o. Wieliczko, ogólnie sanktuarium podejmuje rocznie około pół miliona pielgrzymów. Wśród modlących się są nie tylko Polacy, ale także Haitańczycy, Wietnamczycy, mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, Kanady, Meksyku, a nawet Europy czy Azji. – Oni znają Matkę Bożą Częstochowską, oni Ją kochają, to również dla nich wyjątkowe miejsce – podkreśla

o. Bartłomiej Marciniak, podprzeor klasztoru paulinów w Doylestown. Jak wyjaśnia, na świecie jest kilka sanktuariów zbudowanych na wzór jasnogórskiego. Oprócz tego amerykańskiego Matka Boża Częstochowska odbiera również cześć w Afryce i koło Sydney w Australii.


Maria Popielewicz
Doylestown, USA

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl