Aby miłość do ojczyzny byłą czystą!
W uroczystość św. Stanisława, biskup drohiczyński Antoni Dydycz celebrował Eucharystię odpustową w parafii Knychówek.
Uroczystość rozpoczął obrzęd pobłogosławienie tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy pod Smoleńskiem, usytuowanej przy tamtejszej świątyni parafialnej.
Ks. bp Antoni Dydycz, odnosząc się do inicjatywy wmurowania tej tablicy oraz do heroicznej postawy w obronie zasad św. Stanisława, zaapelował o gorącą modlitwę, aby nasza miłość do Ojczyzny była ona czystą.
Ksiądz Biskup w wygłoszonej homilii przypomniał, że św. Stanisław od blisko 1000 lat był znana postacią, a jego kult trwał nieustannie w Kościele. Przypomniał też, że zalicza się on do licznej grupy świętych Polaków z pierwszych wieków chrześcijaństwa w Polsce, dających fundament trwałości wiary, pomimo upływu lat.
„Kościół jest bowiem młody, młodością wiary” – podkreślił. Przypomniał również rys franciszkański w historii kultu św. Stanisława, obecnie na nowo odkrywany za sprawą obecnego papieża. Kanonizacja bowiem św. Stanisława odbyła się w Asyżu i była to dotychczas jedyna kanonizacja,w historii przy grobie św. Franciszka.
Pasterz Kościoła drohiczyńskiego, przypominając postać św. Stanisława, biskupa zamordowanego w imię wierności Kościołowi, nawiązał też do poematu Karola Wojtyły pt. : „Stanisław”, w którym autor zadaje pytanie – czy w tej zbrodni przeważył ciężar miecza, czy ciężar krwi?
Ciężar krwi, przeważył, kontynuował, i to, nie tylko wtedy, ale również wiele razy w historii, gdy członkowie Kościoła byli wierni Ewangelii. Przelana krew św. Stanisława jest jednak znakiem zwycięstwa i może prowadzić nas do rozwoju Ojczyzny.
Ks. bp Dydycz powiedział także, iż wielkość Polski w czasach jej świetności zawsze opierała się na połączeniu chrześcijaństwa z duchem narodowym oraz rodzinnym. W tym zjednoczeniu tkwiła bogactwo Korony Polskiej, której Królową została ogłoszona też Maryja.
Zaapelował, aby fundamentem Polski, na którym chce ona budować swą przyszłość była wiara i prawdziwa dojrzałość kolejnych pokoleń, gdyż prawdziwe zwycięstwa w Polsce odnosili Piastowie i święci – mówił
„Gdyby nasi współcześni przywódcy znali dobrze historię Polski i potrafili sięgać wstecz, mogliby odkryć, jak wiele dobrego niesie ze sobą, nie zbratanie Rządu z Kościołem, czy jego zewnętrzną polityką, ale wewnętrzna wspólnota idei, wartości, treści i moralności. Jak bardzo przyczyniałoby się to do naszego odradzanie się i umacniania.”
Brak takiego myślenia, kontynuował Ksiądz Biskup, skutkuje ogromnymi podziałami i seansami nienawiści, także w stosunku do Kościoła.
Tegoroczna uroczystość odpustowa w Knychówku, zgodnie z wolą miejscowego proboszcza i dziekana nadbużańskiego ks. prał. Mieczysława Onyśka oraz administratora parafii ks. Antoniego Klukowskiego, była też dziękczynieniem dekanalnym za 50 lat kapłaństwa, 19 lat posługi biskupiej i 75 lat życia ks. bpa Antoniego Dydycza, któremu złożono życzenia i zapewniono o dalszym wsparciu modlitewnym.
Wzięli w niej udział reprezentanci gminnych władz samorządowych z Korczewa, nauczyciele, delegacje grup parafialnych i strażacy oraz kapłani diecezji siedleckiej, drohiczyńskiej i wspólnot zakonnych z ks. prof. dr hab. Edwardem Jarochem z Uniwersytetu Przyrodniczo – Humanistycznego w Siedlcach i ks. prof. dr hab. Tadeuszem Syczewskim z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i rektorem WSD w Drohiczynie.
ks. Artur Płachno