Zysk Orlenu za 2024 rok o 17 mld zł niższy niż w roku poprzednim
Spółka Orlen z dużo mniejszym zyskiem w porównaniu z 2023 rokiem. W ciągu tego roku zarobiła o 17 mld zł mniej niż w roku ubiegłym.
W środę wieczorem zarząd Orlenu zaprezentował wyniki finansowe spółki za trzy kwartały roku.
– Raportujemy 3 mld zł zysku netto. Raportowany zysk netto za ubiegły rok to było 20 mld zł – mówił Ireneusz Fąfara, prezes spółki Orlen.
To oznacza, że zysk jest o ponad 17 mld zł mniejszy niż przed rokiem. Prezes Ireneusz Fąfara przekonuje, że to efekt pogarszającej się sytuacji makroekonomicznej i spadku przychodów ze sprzedaży produktów rafineryjnych i gazu. Według polityków koalicji rządzącej spółka okroiła źródła zysku.
– Orlen za czasów Obajtka zarabiał również na Polakach bardzo intensywnie, bo koszty paliw rosły do niebotycznych poziomów – stwierdził Mariusz Witczak, poseł PO.
To nietrafiony zarzut – podkreślił ekonomista, Marek Wardaszka.
– Jeśli porównamy ceny paliw, które są obecnie, one jakoś nie odbiegają o tych, które były. Donald Tusk zapowiedział, że paliwo ma być po 5,19 zł – przypomniał Marek Wardaszka.
Były prezes Orlenu, Daniel Obajtek, mówi o przerażających wynikach spółki. Jak zauważył, spółka kilka miesięcy czekała na nowy zarząd, a teraz w zarządzie brakuje decyzyjności.
– Dzisiaj widzimy, że Orlen, który był siłą napędową za czasów mojej prezesury dziś, niestety, ale stacza się i to są bardzo duże problemy dla całej naszej gospodarki – wskazał Daniel Obajtek.
Były prezes spółki Orlen zaznaczył, że tylko w trzecim kwartale tego roku spółka zarobiła 188 mln zł, podczas gdy rok temu były to aż 4 mld 600 mln zł. Prezes Ireneusz Fąfara chwali się inwestycjami prowadzonymi przez poprzedni zarząd spółki, m.in. morską farmą wiatrową na Bałtyku.
– Budowaliśmy całą logistykę pod to, znaleźliśmy finansowanie na 20 mld zł, a dziś oni opowiadają o tej inwestycji, jakby ona była ich. To jest po prostu przerażające. Tak samo chwalą się zyskami i stacjami, które kupiłem – mówił Daniel Obajtek.
Obecny prezes pominął fakt, że zrezygnował z zakupu sieci stacji Jet, które dałyby Orlenowi dodatkowe zyski. Dziś Orlen rozważa wstrzymanie projektu poprzedników – Olefiny III – mówił były premier, Mateusz Morawiecki. Powód to wysokie nakłady sięgające 51 mld zł.
– To produkty chemiczne, które mogłyby znakomicie zmniejszyć nasz deficyt handlowy w handlu chemią. Obecny zarząd, który stawia pod znakiem zapytania tę decyzję, popełnia moim zadaniem ogromny błąd – ocenił Mateusz Morawiecki.
Po zmianie zarządu Orlenu na giełdzie spadają akcje spółki – zaznaczył były wiceminister aktywów państwowych, Andrzej Śliwka. W ciągu roku ich wartość spadła o 20 procent.
– Od roku spółka Orlen nie jest atrakcyjna dla inwestorów, inwestorzy przestają inwestować, jest problem również dla Orlenu pozyskiwania kapitału zewnętrznego – zauważył Andrzej Śliwka.
Polityk zwrócił uwagę, że rząd wprowadził do spółek politycznych działaczy bez doświadczenia. Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, mówi o celowym osłabianiu spółki na żądanie Niemiec.
– Po prostu Polska ma być małym, słabym krajem, a nie krajem, który ma potężny koncern – ocenił Jarosław Kaczyński.
Niższy zysk spółki to niższe szanse na możliwość zamrożenia cen prądu w przyszłym roku – wskazał politolog, Marcin Kozik.
– PiS sobie z tym poradziło, poradziło sobie dzięki wsparciu strategicznych spółek Skarbu Państwa, które przynosiły gigantyczne zyski. Dziś sytuacja się odwraca i rząd Donalda Tuska ma twardy orzech do zgryzienia – mówił Marcin Kozik.
Niższy zysk Orlenu to nie jedyna negatywna informacja. Spółka Energa w trzech kwartałach tego roku zarobiła o 44 proc. mniej niż przed rokiem. Zysk KGHM Polska Miedź jest o ponad 40 proc. mniejszy, o 24 proc. mniej odnotowała Grupa PGE.
TV Trwam News