Związkowcy apelują o niekonsolidowanie Szpitala Dzieciątka Jezus

Szpitalne związki zawodowe obawiają się zaplanowanej przez Senat Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego konsolidacji trzech stołecznych szpitali. Według nich może ona doprowadzić do zamknięcia Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus.

Chodzi o konsolidację placówek położonych przy ulicach: Banacha, Żwirki i Wigury i Lindley’a. Ta ostatnia to adres Szpitala Dzieciątka Jezus.

Według władz WUM połączenie szpitali jest konieczne, by uzyskać możliwość ich oddłużenia. Najmniej zadłużony jest Szpital Dzieciątka Jezus.

Związkowcy podkreślają, że podlegający konsolidacji SKDJ może zostać poświęcony w celu ratowania innych podmiotów. W obawie przed zamknięciem szpitala proponują restrukturyzację placówki w oparciu o jej własne siły.

Wiceprzewodniczący Koła Terenowego OZZL przy Szpitalu Klinicznym Dzieciątka Jezus Krzysztof Jankowski przekonywał we wtorkowych „Rozmowach Niedokończonych” na antenie Radia Maryja i TV Trwam, że jest to wykonalne.

– Oczywiście wymagane będzie kredytowanie. Ja już nie chcę w to wnikać, nie jestem ekonomistą, ale według dyrekcji naszego szpitala ten kredyt nie byłby dramatycznie wysoki. Apelowalibyśmy, jeśli to jest możliwe, żeby Warszawski Uniwersytet Medyczny wstrzymał pomysł konsolidacji naszego szpitala z innymi szpitalami, żeby pochylił się nad tym programem, ulepszył go, wykorzystał to, co już zrobione w ramach tzw. małej restrukturyzacji. Być może to się przyda do celów ratowania innych szpitali klinicznych na terenie WUM. Chcielibyśmy rozmawiać na ten temat, chcielibyśmy w tym uczestniczyć, a niestety do tej pory uchodziliśmy za „nieodpowiedzialnych związkowców” – tłumaczy Krzysztof Jankowski.

Uchwałę ws. połączenia 3 szpitali w Uniwersyteckie Centrum Kliniczne WUM Senat uczelni podjął 21 maja. Nowy podmiot ma działać od przyszłego roku. O interwencję w tej sprawie związkowcy apelowali do resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.

RIRM