Ziobro: UE winna niepowodzeń w negocjacjach z Ukrainą
Polityka wschodnia UE zbankrutowała – powiedział europoseł Zbigniew Ziobro. Ocenił, że to przede wszystkim UE ponosi odpowiedzialność za ciężką porażkę negocjacji z Ukrainą.
Chodzi o decyzję rządu premiera Mykoły Azarowa, który ogłosił w ubiegły czwartek pauzę w przygotowaniach do zawarcia umowy stowarzyszeniowej z UE, co spotkało się z protestem społecznym.
Europoseł Zbigniew Ziobro stwierdził, że w sytuacji, gdy UE stawiała tylko i wyłącznie twarde żądania, które były nie do spełnienia w wymiarze, zwłaszcza gospodarczym – to trudno było się spodziewać innej decyzji władz Ukrainy.
– Można oczywiście z wielką sympatią i solidarnością odnosić się do tych, którzy w Kijowie manifestują swój sprzeciw wobec takiego biegu wydarzeń, ale jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że za ten stan fiaska, porażki, ciężkiej porażki negocjacji UE z Ukrainą, odpowiedzialność ponosi przede wszystkim Unia Europejska. Przede wszystkim politycy, którzy mieli pełne rozeznanie warunków w jakich znajdzie się Ukraina w sytuacji zgody na proponowane rozwiązania przez m.in. byłego prezydenta Kwaśniewskiego i pana Koksa – powiedział poseł Zbigniew Ziobro.Prezes SP dodał, że jest rzeczą oczywistą, iż Rosja nie rzucała słów na wiatr i zrealizowałaby cały system sankcji gospodarczych, łącznie z podwyższeniem cen gazu, blokadą i wojną handlową tak, aby doprowadzić do gigantycznego kryzysu finansowego i gospodarczego na Ukrainie.
– Każdy kto ma wiedzę na temat procesów, które miały miejsce na Ukrainie, doskonale musiał zdawać sobie z tego sprawę. Jednak mimo to, UE tak naprawdę, jeżeli cokolwiek zaoferowała, to w ostatnich dniach negocjacji i to jedynie pomoc z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ta pomoc uwarunkowana była z kolei zastrzeżeniami nie do spełnienia przez Ukrainę. Chodziło o to, aby zobowiązać rząd Ukrainy do obcięcia całej sfery socjalnej, czyli wsparcia dla mieszkańców tego kraju, którzy w większości nie są ludźmi bogatymi – mówił poseł Zbigniew Ziobro.Tymczasem szef Komisji Europejskiej Jose Barroso oraz przewodniczący Rady Europejskiej, Herman Van Rompuy, oświadczyli dziś, że oferta podpisania umowy stowarzyszeniowej wraz z umową o wolnym handlu między UE a Ukrainą pozostaje aktualna. Podkreślili również, że „stanowczo nie zgadzają się ze stanowiskiem oraz działaniami Rosji” w związku z planami podpisania umowy UE-Ukraina.
RIRM