Wyrok ws. krzyża w Sejmie
Sąd Apelacyjny w Warszawie ma dziś wydać wyrok ws. krzyża wiszącego w Sejmie. Sprawę wytoczyli posłowie Twojego Ruchu, domagając się usunięcia Krucyfiksu ponieważ jak tłumaczą godzi on w ich dobro osobiste, jakim jest wolność religijna.
14 stycznia br. pozew w tej sprawie oddalił Sąd Okręgowy w Warszawie, uzasadniając, że obecność symbolu religijnego w miejscu publicznym, nie narusza swobody sumienia. Posłowie dawnego Ruchu Palikota wnieśli jednak apelację.
Władysław Karaś, jeden z interwenientów ubocznych, czyli osób prywatnych, które sąd dopuścił do udziału w procesie jako mające interes prawny, akcentuje – że Krzyż wiszący w Sejmie jest symbolem i nie powinien być zdejmowany.
– Krzyż w sali obrad Sejmu jest wyjątkowy. Myślę, że ten proces umacnia rangę tego Krzyża, bo coraz więcej ludzi zna jego historię, coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę jaka jest jego wymowa: że ten Krzyż jest symbolem wszystkich Krzyży wiszących w naszych instytucjach – w urzędach, szkołach, szpitalach. Nie możemy zasypiać. My jako katolicy musimy każdy w swoim miejscu walczyć o nasze wartości, żeby to, co dla nas jest najważniejsze zostało zachowane na pokolenia – tłumaczy Władysław Karaś.Jestem przekonany że krzyż w Sejmie będzie wisiał tak jak do tej pory – powiedział poseł Andrzej Jaworski – przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski.
– Bez względu na to, co posłowie Twojego Ruchu (ugrupowania, które powstało na bazie pomysłów PO jako zdecydowani przeciwnicy Kościoła katolickiego w Polsce) myślą nt. krzyża i tego cokolwiek będą robić, jestem przekonany, że krzyż w Sejmie tak jak wisi, będzie wisiał. Będzie, dlatego że to po pierwsze znak naszej wiary, naszego Zbawiciela, ale to jest także element naszego dziedzictwa narodowego. Jestem przekonany, że nawet gdyby skład sędziowski zatwierdził jakikolwiek negatywny werdykt, to Polacy zmobilizują się i doprowadzą do tego, że będzie ten krzyż mógł tam wisieć i nikt go nam nie zdejmie – stwierdza poseł Andrzej Jaworski.RIRM