PAP/Darek Delmanowicz

Wojewoda Ewa Leniart będzie kandydowała na prezydenta Rzeszowa

Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart będzie kandydowała w przedterminowych wyborach prezydenta Rzeszowa. Ogłaszając w środę swą decyzję zapowiedziała, że – choć ma poparcie PiS – będzie startować z własnego komitetu.

„Zdecydowałam się, pomimo iż mam poparcie Prawa i Sprawiedliwości i premiera Mateusza Morawieckiego, że będę kandydować z własnego komitetu. Dlatego, że zależy mi na bliskiej współpracy, nie tylko w czasie kampanii, ale także w trakcie prezydentury, ze wszystkimi środowiskami które były dotychczas pomijane, których zdanie nie było brane pod uwagę” – powiedziała Leniart na konferencji zorganizowanej na rzeszowskim Rynku.

Zaprosiła do współpracy „najpierw z kandydatem, a potem prezydentem Rzeszowa” ekspertów, środowiska społeczników i rady osiedli.

Ewa Leniart zaznaczyła, że w Rzeszowie wciąż jest dużo potrzeb, które wymagają ogromnych pieniędzy.

„To ja jestem tą osobą, które nie tylko wie, gdzie można znaleźć te pieniądze, ale wie jak po nie sięgnąć. Z tego powodu proszę, aby wszyscy zainteresowani zechcieli ze mną nawiązać bliską współpracę” – zachęcała.

Wojewoda twierdziła, że jest „jedynym przedstawicielem rządu”, który może skutecznie sięgać po środki finansowane potrzebne do rozwoju Rzeszowa i jest też jedynym kandydatem, który ma poparcie rządu.

„Dlatego wiem, że to ja mam tę moc. Wiem, gdzie środki finansowe są, ażeby w najbliższych latach Rzeszów rozwijał się tak, jak dotychczas, ale z jeszcze większym impetem” – dodała.

Tłumacząc decyzję startu z własnego komitetu Leniart podkreśliła, że Rzeszów musi być miastem dla swoich obywateli.

„Szyldy partyjne są bardzo ważne, są elementem realizacji pewnych programów, natomiast dla Rzeszowa niezwykle ważna jest skuteczność i działanie także ponad szyldami i plakatami partyjnymi” – powiedziała.

Ewa Leniart podkreśliła, że jest członkiem PiS i nie zamierza na czas kampanii „rzucać legitymacją partyjną”.

„Pozostaję członkiem PiS, cieszę się poparciem PiS. Natomiast zależy mi, aby realizować potrzeby miasta, a można to robić tylko w bliskiej współpracy z bardzo różnymi środowiskami” – argumentowała.

Pytana o kampanię w warunkach pandemii, Leniart zaznaczyła, że będzie na pewno specyficzna. Zapowiedziała, że „jakieś formy kampanii bezpośredniej” też będzie prowadziła. Kandydatka podkreśliła, że będzie starała się łączyć kampanię z obowiązkami wojewody.

„Zakładam też, że w pewnym momencie skorzystam z urlopu, żeby oddać się w pełni kampanii” – dodała.

Obecny na konferencji szef klubu radnych PiS w radzie Miasta Rzeszowa Marcin Fijołek podkreślił, że Leniart ma wsparcie tej partii. Ocenił, że Leniart daje gwarancję tego, że Rzeszów będzie miał prezydenta profesjonalistę, „osobę, która zna się na zarządzaniu, wie, jak pozyskiwać środki dla miasta”.

„To wszystko potrafi Ewa Leniart i dla nas to jest ogromna satysfakcja, że możemy tę kandydaturę poprzeć i będzie z naszej strony duże zaangażowanie w kampanię” – zadeklarował.

Pytany przez dziennikarzy, jak ocenia to, że Leniart wystartuje z własnego komitetu a nie pod szyldem PiS, Fijołek odpowiedział, że wybory samorządowe „mają swoją specyfikę”.

„Jest mnóstwo środowisk, które powinny znaleźć swój punkt odniesienia, tym punktem może być komitet pani Ewy Leniart. I oceniamy tę decyzję bardzo pozytywnie. Rzeszów potrzebuje tego, żeby w wyborach był kandydat, który nie stawia na pierwszym miejscu przynależności partyjnej, ale na pierwszym miejscu stawia mieszkańców” – powiedział.

Ewa Leniart ujawniła, że swój program będzie prezentowała na konferencjach prasowych, w których udział wziąć mają eksperci.

W jej ocenie Rzeszów musi być rządzony skutecznie, we współpracy z mieszkańcami. Dodała, że w mieście muszą być też prowadzone duże inwestycje m.in. w transporcie i komunikacji.

„Ważna jest też troska o czyste powietrze, miejsca zielone na osiedlach, miejsce wypoczynkowe dla dzieci i seniorów, czyli to co było bolączką w ostatnich latach mieszkańców Rzeszowa” – mówiła.

Zapytana przez dziennikarzy kogo uważa za najgroźniejszego rywala w wyścigu o fotel prezydenta Rzeszowa Leniart stwierdziła, że to ona „jest najlepszym kandydatem”, a „wszyscy inni będą próbowali jej dorównać”.

„To mieszkańcy zdecydują, kto przekona ich swoją wizją Rzeszowa i swoją postawą. Ja ufam, że będę najlepsza” – dodała.

Oceniając prezydenturę dotychczasowego prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, wojewoda przyznała, że stolica Podkarpacia w ostatnich latach intensywnie się rozwijała.

„To zasługa prezydenta Ferenca, jego współpracowników, mieszkańców i wielu jego poprzedników. Doceniamy to, że Rzeszów jest miastem młodych, w którym przybywa mieszkańców. Jest to dobrze zarządzane miasto, ale mam nadzieję, że Rzeszów może się rozwijać jeszcze szybciej i być lepiej zarządzany” – powiedziała.

Ewa Leniart ma 44 lata. Jest prawnikiem; w 2014 r. uzyskała stopień doktora nauk prawnych.

W latach 2015–2019 była wojewodą podkarpackim. W ostatnich wyborach parlamentarnych została wybrana na posła z listy PiS. Z mandatu zrezygnowała. 13 stycznia 2020 roku premier Mateusz Morawiecki ponownie powołał ją na stanowisko wojewody podkarpackiego.

Wcześniej od 2002 do 2005 kierowała referatem prawno-organizacyjnym w oddziale Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie. Z kolei w latach 2005–2007 była koordynatorem, a następnie dyrektorem gabinetu wojewody podkarpackiego. Potem od lutego 2007 do grudnia 2015 roku pełniła funkcję dyrektora rzeszowskiego IPN.

10 lutego z powodów zdrowotnych rezygnację złożył wieloletni prezydent Rzeszowa, w przeszłości związany z SLD, Tadeusz Ferenc. Na swego następcę nieoczekiwanie wskazał polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Jego start poparły już władze Solidarnej Polski.

Oprócz Warchoła, zamiar kandydowania w przedterminowych wyborach w Rzeszowie ogłosili już: poseł Konfederacji z okręgu rzeszowskiego Grzegorz Braun, były poseł Kukiz’15 Maciej Masłowski, a PSL zaproponowało kandydaturę lokalnego działacza (prezesa spółdzielni mieszkaniowej „Zodiak”) Edwarda Słupka.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl