Włoska Bolonia z ograniczeniem dopuszczalnej prędkości jazdy do 30 km/h. To kolejne miasto w Europie z nowymi przepisami
Bolonia 30 – to hasło rozpoczynającej się w tym włoskim mieście we wtorek operacji dotyczącej ruchu drogowego. Od tego dnia obowiązuje rozporządzenie miejscowych władz o ograniczeniu do 30 kilometrów na godzinę dopuszczalnej prędkości na ulicach. Ruszają kontrole przestrzegania tych przepisów, a za ich łamanie wymierzane będą mandaty.
Bolonia jest pierwszym dużym włoskim miastem, w którym dokonano tej zmiany. Poprzedziła ją faza eksperymentalna.
Stolica regionu Emilia-Romania dołączy do mniejszych włoskich miast Olbia i Ascoli oraz europejskich metropolii: Brukseli, Walencji, Oslo, Grenoble i Helsinek.
„Celem jest zero zabitych na ulicach. Chcemy wystosować mocny sygnał do całego kraju” – powiedział Matteo Lepore, burmistrz Bolonii.
Jak dodał powstanie „inny model życia w mieście”.
Codziennie sześć patroli sił porządkowych będzie sprawdzać, czy kierowcy stosują się do nowych zasad ruchu – zapowiedział magistrat. Obowiązywać one będą we wszystkich rejonach, gdzie jest najwięcej pieszych; w okolicach szkół, targów, sklepów, szpitali, parków, domów mieszkalnych i obiektów sportowych.
Prędkość przejeżdżających samochodów będzie wyświetlana na tablicach, kupionych przez władze miasta. Gdy dojdzie do jej przekroczenia, zapali się czerwone światło.
Mandaty będą wymierzane za prędkość od 36 kilometrów na godzinę.
Na niektórych arteriach utrzymane zostało ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę.
Inicjatywa władz ma też przeciwników. Radni rządzącej we Włoszech centroprawicy, która w Bolonii jest w opozycji, powołali komitet „Nie dla miasta 30”. Politycy ci apelują o przeprowadzenie referendum, by mieszkańcy wypowiedzieli się na temat tej zmiany.
PAP