fot. flickr.com

Wielkopolskie: Zlikwidowano „dziuplę” z częściami samochodowymi; zatrzymany Palestyńczyk

Ponad 60 sztuk wszelkiego rodzaju części samochodowych, pochodzących ze skradzionych pojazdów, zabezpieczyli policjanci z Grodziska Wielkopolskiego. W sprawie zatrzymano 50-letniego obywatela Palestyny. Mężczyzna usłyszał pięć zarzutów paserstwa; grozi mu do 5 lat więzienia.

Jak tłumaczył oficer prasowy KPP w Grodzisku Wielkopolskim kom. Kamil Sikorski, funkcjonariusze z Grodziska – wraz z policyjnym specjalistą z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu – przeprowadzili kontrolę jednego z magazynów na terenie gminy Rakoniewice w powiecie grodziskim.

„W wyniku tych działań funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 64 sztuki podejrzanych części samochodowych. W trakcie prowadzonych oględzin, zdaniem policyjnego biegłego w zakresie mechanoskopii nie ulegał wątpliwości fakt, że znalezione tam części pochodzą z przestępstwa” – podkreślił Kamil Sikorski.

„Kilka z tych części pochodziło m.in. od pojazdu marki Mercedes rocznik 2018, skradzionego w tym roku w Warszawie. Inne części figurowały od pojazdów skradzionych wcześniej na terenie Niemiec. Ujawnione między innymi silniki, wszelkiego rodzaju elementy karoserii, plastikowe elementy wyposażenia pojazdów, urządzenia elektroniczne, liczniki samochodowe i wiele innych, figurowały w systemach jako utracone” – dodał.

W toku policyjnych czynności okazało się, że 50-letni obywatel Palestyny gromadził części samochodowe w wynajmowanym przez siebie magazynie. Z informacji uzyskanych przez policjantów wynikało, że mężczyzna wszystkie te części odpowiednio opisywał i pakował w kontenery. Przygotowane w ten sposób części samochodowe ostatecznie trafiały m.in. do Palestyny.

„Grodziscy kryminalni w związku z powyższą sprawą zatrzymali 50-letniego mężczyznę, któremu postawili pięć zarzutów paserstwa. Ilość tych zarzutów może ulec zmianie z uwagi na dalszy rozwój tej sprawy” – podał Kamil Sikorski.

Prokurator Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

PAP/RIRM

drukuj