fot. PAP/Radek Pietruszka

Wiceszef MSZ z wizytą w Budapeszcie

Wiceszef MSZ, Szymon Szynkowski vel Sęk, złoży dziś wizytę w Budapeszcie. Głównym tematem rozmów będzie kwestia porozumienia dotyczącego szóstego pakietu unijnych sankcji wobec Rosji.

W Unii Europejskiej wciąż trwają negocjacje dotyczące propozycji całkowitego zakazu importu rosyjskiej ropy. Unijne embargo na dostawy surowca blokują m.in. Węgry. Premier Viktor Orban określił plan Komisji Europejskiej mianem „bomby atomowej zrzuconej na węgierską gospodarkę”. Oświadczył, że Węgry nie poprą sankcji UE w obecnej formie.

Przedstawiciele polskiego rządu nie ukrywają, że między Warszawą a Budapesztem występuje diametralna różnica zdań w kwestii zakupu rosyjskiej ropy. Polska będzie przekonywać węgierskich partnerów do zmiany stanowiska.

Premier Mateusz Morawiecki podkreślał na konferencji, że daleko idące sankcje są konieczne, aby wywierać coraz mocniejszą presję na Rosję.

– Polska jest adwokatem jak najdalej posuniętych sankcji, bo z Putinem można wygrać albo gospodarczo, albo militarnie. NATO nie jest częścią wojny, która toczy się za naszą wschodnią granicą, ale NATO i UE mają wielką rolę do odegrania. Pierwszym tego wyrazem jest wsparcie Ukrainy, a drugim sankcje gospodarcze nakładane na Rosję. Coraz trudniej negocjuje się szeroki zakres wszystkich sankcji, ale one są potrzebne, aby wywierać coraz mocniejszą presję na Rosję – mówił Mateusz Morawiecki.

W ubiegłym tygodniu KE zaproponowała, w ramach kolejnego pakietu sankcji na Rosję, całkowity zakaz importu ropy naftowej w ciągu sześciu miesięcy, a produktów rafinowanych do końca roku.

Dotychczasowe negocjacje krajów UE nie przyniosły porozumienia. Dyskusja dotyczy dwóch kwestii: całkowitego embarga na rosyjską ropę i transportu morskiego tego surowca.

RIRM

drukuj