Wicepremier M. Błaszczak: Ćwiczenia Griffin Shock to silny sygnał wysłany do Rosji
Minister obrony narodowej, wicepremier Mariusz Błaszczak, wskazał, że ćwiczenia Griffin Shock to silny sygnał wysłany do Rosji, że nie opłaci się atakować terytorium NATO.
Manewry z udziałem żołnierzy Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód oraz 2 Pułku Kawalerii Armii Stanów Zjednoczonych rozpoczęły się w piątek w Bemowie Piskim. To pierwsze ćwiczenie w historii Sojuszu Północnoatlantyckiego, w którym dowódca Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód przyjął w podporządkowanie jednostkę armii Stanów Zjednoczonych.
@mblaszczak – Wicepremier, obserwował działania żołnierzy w ramach ćwiczenia "Griffin Shock 23"#GriffinShock 23 to ćwiczenie sojusznicze NATO i Stanów Zjednoczonych, angażujące 5 krajów członkowskich 🇭🇷 🇵🇱 🇷🇴 🇬🇧 🇺🇸@MON_GOV_PL @DGeneralneRSZ @hqmncne @BG_Poland_eFP @4thInfDiv pic.twitter.com/Je1TeUtwbV
— 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana (@ZAWISZACY) May 19, 2023
Minister Mariusz Błaszczak podkreślał w piątek znaczenie współpracy polsko-amerykańskiej.
– Jesteśmy bardzo zbudowani interoperacyjnością, a więc współpracą; wysoką wiarygodnością, jeżeli chodzi o siły sojusznicze. To dowód naszej jedności. Jest to bardzo silny sygnał wysłany do Rosji, że nie opłaci się atakować terytorium NATO, że współpraca między siłami Polski, USA i Sojuszu jest bardzo ścisła – wskazał minister Mariusz Błaszczak.
https://twitter.com/MON_GOV_PL/status/1659475210666405888?s=20
W ćwiczeniu Griffin Shock uczestniczy ponad 3 tys. żołnierzy z pięciu krajów NATO oraz kilkaset pojazdów. Manewry potrwają do 26 maja.
RIRM