W Świdnicy dewianci próbowali zakłócić Eucharystię
Środowiska LGBT znów pokazały, że nie mają hamulców. W kościele w Świdnicy doszło do próby zakłócenia sprawowanej Liturgii. Tym razem zakończyła się ona fiaskiem.
Środowiska liberalno-lewicowe coraz głośniej domagają się szacunku i akceptacji. Sami go jednak nie okazują. Wulgarna imitacja procesji Bożego Ciała, znieważanie wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej czy pseudo Msza św. To działania wymierzone nie tylko w Kościół, ale i polską tożsamość.
– I to nie jest proszę państwa przypadkowe. Jeżeli ktoś chce zniszczyć to wszystko, co przez tysiąclecia budowało postęp ludzkości, to musi atakować także Kościół – mówił podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Wałbrzychu prezes partii Jarosław Kaczyński.
Wczoraj w Świdnicy doszło do kolejnego incydentu z udziałem przedstawicieli środowiska LGBT.
„Podczas Mszy św. którą sprawowałem #Tęczowiterroryści z pod znaku #LGBT wtrngęli do świątyni i wnosząc tęczową szmatę próbowali zakłócić Liturgię . Opatrzność Boża sprawiła, że we Mszy św. uczestniczył komendant policji. Błyskawiczna reakcja, zatrzymanie i zarzuty“ – napisał na swoim profilu na Twitterze ks. Marcin Januszkiewicz, kapłan, który tego dnia sprawował Eucharystię.
– To jest takie wypróbowywanie dokąd można się posunąć, dokąd można się posunąć do tego, by zniechęcić ludzi nawet do tego, by chodzić do kościoła, bo Kościół, Msza św., to awantura i niebezpieczeństwo, a Polacy chcą spokoju. Musimy się temu przeciwstawić bardzo zdecydowanie – zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Wszystko po to, by pokazać, że to właśnie Kościół jest fundamentem wartości i tożsamości narodu.
TV Trwam News/RIRM