W czasie pandemii koronawirusa szczególnie uważajmy na zaciągane kredyty

Ekonomiści przestrzegają przed nieroztropnym zadłużaniem się i zaciąganiem kredytów w czasie pandemii koronawirusa. Dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej, wskazuje, że w obecnej sytuacji szczególnie duże ryzyko jest związane z zaciąganiem chwilówek.

Ekspert akcentuje, że przy takich mikropożyczkach nawet minimalna zwłoka ze spłatą może spowodować wzrost kosztów chwilówki o kilkaset procent.

– To są bardzo niebezpieczne rozwiązania. Może okazać się, że próbując chwilowo rozwiązać swój problem finansowy, wpadniemy w ogromne problemy finansowe w przyszłości. Warto się dziesięć razy zastanowić czy nie ma innego sposobu, może wesprzeć się finansowo u przyjaciół, w rodzinie, ale nie de facto stać się zakładnikiem rozwiązań finansowych, które tylko czekają na to byśmy popełnili błąd – podkreśla dr Artur Bartoszewicz.

Ekspert dodaje, że w czasie spowolnienia gospodarczego trzeba patrzeć długofalowo i liczyć się z brakiem możliwości spłaty zobowiązania w terminie.

Dr Artur Bartoszewicz ostrzega również przed tzw. wakacjami kredytowymi. Zauważa, że jest to rozwiązanie bardzo korzystne dla banków, ale często nieopłacalne dla klientów. Przypomina, że przesuwanie terminu spłaty zobowiązania wiąże się z narastaniem odsetek.

RIRM